Tragiczny jest stan techniczny budynku przy ulicy Jana Pawła II w Gostyniu. Sytuacja trwa już od lat, była zgłoszona do straży miejskiej i nadzoru budowlanego. Jak do tej pory nie udało się tym instytucjom nic zdziałać. W ubiegłą niedzielę na głowy przechodniów spadł tynk z gzymsu opuszczonej nieruchomości. Michał Szumiński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przyznaje, że zna sprawę, ale jest ona bardzo trudna do rozwiązania. - Mamy problem z dotarciem do właścicieli. Przebywają za granicą, nie możemy się z nimi skontaktować. W innym przypadku już dawno byśmy się tym zajęli - przyznał. Więcej w "Życiu". (iza)