Zlecenie na test od 15 marca można już zrobić samodzielnie, za pomocą formularza dostępnego na stronie gov.pl/dom. Minister Adam Niedzielski zapewniał, że kwestionariusz kwalifikujący na bezpłatny test na koronawirusa "pozwoli na zwiększenie dostępności do testów".Rzecznik prasowy Wojciech Andrusiewicz wymienił pięć regionów, którym grozi wprowadzenie obostrzeń.
- Obserwujemy kolejne województwa, które zmierzają tym trendem bardzo szybkiego wzrostu zachorowań na Covid-19. Blisko 50 zakażeń na 100 tys. mieszkańców ma już województwo śląskie, ma już woj. kujawsko-pomorskie. Z kolei 40 zakażeń na 100 tys. mieszkańców przekroczyły kolejne województwa: podkarpackie, wielkopolskie i dolnośląskie. W całym kraju widzimy tendencję wzrostową. Widzimy na południu przyrosty często po 40 % - 50% dzień do dnia. Ta sytuacja nie nastraja żadnymi optymistycznymi myślami - informował na wtorkowej konferencji prasowej.
Do tej pory obostrzenia obowiązują w woj. warmińsko-mazurskim, pomorskim, mazowieckim i lubuskim.
Andrusiewicz wczoraj mówił jeszcze, że informacja o nowych obostrzeniach możliwa jest w czwartek lub piątek. W srodę nieoficjalnie mówi się o wprowadzaniu nowych obostrzeń dzisiaj, na popołudniowej konferencji.
Andrusiewicz powiedział również, że transmisja brytyjskiej wersji koronawirusa osiągnęła już poziom 50 proc. i nadal idzie w górę. Cięższy przebieg Covid-19 po zakażeniu brytyjską mutacją może dotyczyć 30 - 60 proc. pacjentów
- Przy tej dużej zakaźności wirusa tej odmiany niezachowywanie standardów bezpieczeństwa, niezasłanianie ust i nosa, niezachowywanie dystansu będzie nas tylko pospieszało w dążeniu do piku trzeciej fali na bardzo wysokich poziomach - ostrzegał rzecznik prasowy resortu zdrowia. - Jeżeli nadal osoby młodsze będą lekceważyły objawy COVID-19 i będą się leczyć samodzielnie, będziemy mieli wzrost obłożonych łóżek szpitalnych - dodał.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia poinformował, że w ciągu ostatnich godzin wprowadzono zmiany w formularzu na stronie gov.pl/dom, poprzez który można otrzymać skierowanie na test na koronawirusa.
- Polecam wszystkim, którzy mają jakikolwiek problem z dodzwonieniem się na teleporadę, by nie czekali - jeśli są pacjentami objawowymi, polecam żeby wprost zapisywali się na formularzu na str. gov.pl/dom - mówił Wojciech Andrusiewicz. Przekonywał, że we wtorek było po kilkaset zapisów na godzinę.
Zlecenie na test można od poniedziałku 15 marca już zrobić samodzielnie, za pomocą formularza dostępnego na stronie gov.pl/dom. W ten sposób resort zdrowia postanowił odciążyć lekarzy POZ z kierowania na badania w kierunku COVID-19. Formularz wciąż jest poprawiany i udoskonalany.
JAK DZIAŁA FORMULARZ, KWALIFIKUJĄCY NA TEST NA COVID-19?
- wchodzimy na stronię gov.pl/dom - TUTAJ
- zanim udzielimy odpowiedzi na pytania w nim zawarte, trzeba przeczytać krótkie wprowadzenie
- aby zakwalifikować się na test trzeba mieć ukończone 18 lat. W przypadku kwalifikacji skontaktuje się z nami konsultant Domowej Opieki Medycznej, który wystawi zlecenie.
Konsultanci pracują w godzinach 8.00 - 18.00 (również w weekendy), więc w tym czasie najlepiej przesłać formularz. Po wystawieniu zlecenia otrzymamy SMS z informacją o proponowanym miejscu oraz godzinie wykonania testu, co pozwoli nam uniknąć kolejki w punkcie wymazowym. Wynik testu będzie też można odczytać na Internetowym Koncie Pacjenta. Natomiast system od momentu wystawienia skierowania, nakłada na nas kwarantannę.
- wypełniamy pytania w formularzu - jest ich 6. Weryfikowany jest kontakt z osobą zakażoną wirusem SARS-CoV-2, przewlekłe choroby współistniejące, objawy infekcji, zawód (medyczny lub nie) i to koniec. Niskie lub wysokie zagrożenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2 ocenia algorytm. Odpowiedź pojawia się po kliku sekundach.
- pytania wypełnia się bez problemów. Ale błędne jest myślenie, że za pomocą strony bez wysiłku i bez pośrednictwa lekarza pierwszego kontaktu zakwalifikujemy się na test. Sprawa komplikuje się na etapie potwierdzenia odpowiedzi, które gwarantują przejście do następnego etapu, czyli wystawieniu zlecenia na wykonanie badania. Okazuje się, że aby otrzymać od systemu skierowanie, trzeba być naprawdę chorym i mieć poważne objawy.
Przy kaszlu, wysokiej temperaturze i trudnościach z oddychaniem może pojawić się informacja: "zagrożenie zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 jest niskie". A wtedy nie uzyskamy skierowania na bezpłatny test. Zagrożenie infekcją ocenia algorytm.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.