Takie wieści krążą w niektórych miejscowościach. A redakcja portalu gostynska.pl na służbowe skrzynki mailowe i konta portalu społecznościowego otrzymuje pytania: jak dokładnie przebiegać będzie nowa szosa? Ile kosztuje inwestycja? „Kaczmarek” powinien się dołożyć? Ile daje firma?
Będzie nowa droga w Malewie?
Zainteresowaliśmy się sprawą, tym bardziej, że gmina o nowej inwestycji nie informowała (przynajmniej oficjalnie), a samorządowcy przeznaczyli pieniądze - z tzw. wolnych środków na przebudowę drogi w Malewie. Na posiedzeniu, podczas którego podejmowano uchwałę w tej sprawie, nie było mowy o nowej drodze.Rajcy, owszem, zdecydowali w kwietniu, że z tych funduszy część ma zostać przeznaczona na przebudowę drogi gminnej w Malewie. Na tę drogową inwestycję przekazali 0,5 mln zł - CZYTAJ TUTAJ.
Przypuszczenia zainteresowanych mieszkańców są takie, że rzekoma nowa droga miałaby przebiegać od wjazdu w kierunku przedsiębiorstwa Kaczmarek w Malewie, przez zielone grunty w kierunku Szczodrochowa... Jeśli tak jest, to powinna być już dostępna dokumentacja, projekt, przebieg drogi, uzyskane pozwolenie na budowę...
Droga w Malewie - tak, ale przebudowa, a nie budowa
Po zweryfikowaniu wieści w Urzędzie Miejskim w Gostyniu, wyjaśniamy jaka jest sytuacja.
- A mogę się dowiedzieć o co chodzi? Bo nie wiem - zaskoczenie naczelnika wydziału inwestycji nie było udawane, kiedy próbowaliśmy czegoś się dowiedzieć na ten temat. Mariusz Konieczny przyznał, że „pierwsze słyszy o budowie nowej drogi w Malewie”. - Nie ma mowy o czymś takim, mamy inne plany inwestycyjne na najbliższe lata, ważniejsze niż nowa szosa - zaznaczył naczelnik
Okazało się, że zadanie związane z drogą w Malewie dotyczy przebudowy jezdni na dość długim odcinku. Modernizacja jezdni będzie prowadzona, by zlikwidować coraz bardziej widoczne pęknięcia asfaltu, a także po to, by zatrzymać proces zapadania się nawierzchni i powstawania niebezpiecznych dla użytkowników szosy kolein oraz załamań.
- Jak wjedziemy od Malewa już w kierunku Daleszyna, to przed zakładem mamy zaniechania i ubytki asfaltu. To jest spowodowane niesprzyjającym gruntem. Tam weszła kurzawka [wyjaśniamy pod tekstem]. Musimy przebudować akurat ten odcinek drogi na długości 100 metrów. Koniecznie trzeba w całości rozebrać masę asfaltową jaka jest tam położona wraz z podbudową, trzeba zmienić grunt i ułożyć masę od nowa. Nie budujemy nigdzie nowego odcinka drogi, tylko zabezpieczamy drogę gminną, która tam jest. Będziemy przebudowywać już istniejącą drogę - poinformował Mariusz Konieczny.
Podkreślił, że kwota 500 tys. zł na budowę nowej szosy do Szczodrochowa byłaby stanowczo za niska. - Nie takie pieniądze, a poza tym nie ma tego w planach w gminnym budżecie. W tej chwili nie stać nas na to.
Zarezerwowane w budżecie Gostynia pieniądze (uchwała dotycząca tego zadania podjęta została na kwietniowej sesji) wystarczą najprawdopodobniej do zatrzymania dewastacji istniejącej już szosy w Malewie. Przedsiębiorstwo „Kaczmarek” Spółka Jawna z Malewa nie dokłada się do inwestycji, wykonywanych w związku z gminnymi drogami - te informacje też prostujemy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.