Osiemnastoletni mieszkaniec powiatu gostyńskiego odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem narkotyków. Znajdując się „na haju” stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Dodatkowo posiadał przy sobie marihuanę. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek (26 lipca) przed południem drogą pomiędzy miejscowościami Karzec-Dzięczyna volkswagenem poruszali się 18-letni kierujący oraz 17-letnia pasażerka. Nagle doszło do dachowania pojazdu. Na miejsce wezwano policjantów z KPP w Gostyniu.
Na szczęście podróżujący samochodem osobowym nie odnieśli poważnych obrażeń ciała. Podczas wykonywania czynności, które miały ustalić przyczynę kolizji, gostyńscy policjanci z wydziału ruchu drogowego znaleźli w pobliżu uszkodzonego pojazdu akcesoria do zażywania narkotyków oraz worek foliowy wypełniony suszem roślinnym.
Okazało się, że jest w nim około 50 gramów marihuany. Prowadzący samochód przyznał, że znaleziony „towar” jest jego własnością. Wtedy funkcjonariusze gostyńskiej „drogówki” nabrali podejrzeń, że kierowca volkswagena może znajdować się pod działaniem narkotyków. To sprawiło, że został on poddany badaniu, które dało wynik pozytywny. Okazało się, że nastolatek prowadził samochód pod wpływem marihuany. Od kierowcy została pobrana krew do badań na zawartość zakazanych substancji. Zostało mu także zatrzymane prawo jazdy.
18-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, posiadanie środków odurzających oraz kierowanie pojazdem pod ich wpływem. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.