Do kolizji doszło dziś, około godz. 18.00. Mężczyzna kierujący autem marki Fiat Punto uderzył w drzewo, po czym wpadł do rowu.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód poruszał się drogą powiatową z Ponieca w kierunku Gostynia. Na prostym odcinku drogi prowadzący auto stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo. Siła uderzenia spowodowała się, że samochód przemieścił się, obrócił i wpadł do przydrożnego rowu.
Na miejsce wezwano służby: 2 zastępy JRG z Gostynia, a także strażaków OSP z Ponieca.
Okazało się, że fiatem podróżował tylko kierowca. Po tym, kiedy samochód znalazł się w rowie, wyszedł z niego samodzielnie. Był przytomny, kiedy na miejscu pojawił się zespół ratownictwa medycznego, ale jego zachowanie zaniepokoiło służby. Mężczyzna miał zakrwawioną twarz, biegał, szukał czegoś w samochodzie. Prawdopodobnie był w szoku jednak czuł się na tyle dobrze, że po udzieleniu pomocy medycznej lekarz uznał, iż nie musi być hospitalizowany.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego KPP w Gostyniu ustalili, że kierowca fiata był trzeźwy.
Komentarze (0)