"Patrzymy na was z podziwem i chylimy przed wami z szacunkiem i pokorą głowę"
Wszystkich jubilatów podczas uroczystości wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie dla par z 50-letnim stażem oraz pamiątkowych grawertonów dla tych małżonków, którzy ten moment mają już za sobą, powitał Krystian Juśkiewicz, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Poniecu.
- Złote, Szmaragdowe, Diamentowe, Żelazne i Kamienne Gody to jubileusz, za sprawą którego patrzymy na was drodzy jubilaci z podziwem i chylimy przed wami z szacunkiem i pokorą głowę. Państwa obecność tu dowodzi, że dochowaliście wbrew wszelkim przeciwnościom przysięgi małżeńskiej. Bo przecież miłość jest dawaniem, nie braniem, budowaniem, nie niszczeniem, zaufaniem, nigdy zwodzeniem, cierpliwym znoszeniem i w jednym dzieleniem każdego sukcesu i każdego smutku. (...) Danego sobie słowa dotrzymaliście - możliwe to było tylko dlatego, że darzycie się wzajemnym uczuciem i poszanowaniem. Z waszego życia wynika niejedna nauka dla tych, którzy wybrali lub wybiorą wspólnotę małżeńską - powiedział do zgromadzonych jubilatów Krystian Juśkiewicz.
Burmistrz Ponieca też wie, jak ważny jest "konsensus"
Parom obchodzącym 50, 55, 65 i 70-lecie zawarcia związku małżeńskiego pogratulował także burmistrz Jacek Widyński, który - jak sam przyznał - ma co prawda skromniejszy staż małżeński, bo 33-letni, ale też może w temacie pożycia małżeńskiego coś powiedzieć.
- Mam możliwość, mam to prawo powiedzieć, że rodzina, małżeństwo to zaufanie, konsensus i przezwyciężanie trudnych chwil w życiu. Na pewno w waszym też były radości, ale były na pewno problemy: duże czy mniejsze. Problemy, z którymi musieliście sobie poradzić, a dzisiejsze spotkanie pokazuje, że wyszyliście z nich zwycięsko. (...) Dajecie nam przykład i motywację do dalszego działania, przede wszystkim na rzecz naszych rodzin - powiedział burmistrz Ponieca tuż przed wręczeniem medali za długoletnie pożycie małżeńskie, a także pamiątkowych grawertonów i prezentów dla jubilatów.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM
Doczekali się gromadki dzieci, wnucząt i prawnucząt
W zacnym gronie par obchodzących jubileusze, tym najdłuższym mogą pochwalić się Waleria i Stanisław Borowiec z Zawad, którzy pobrali się 70 lat temu (Kamienne Gody).Pani Waleria urodziła się w 1933 roku, a pan Stanisław jest 5 lat starszy. Para przez całe swoje życie zajmowała się pracą w gospodarstwie.
W ciągu tych siedemdziesięciu wspólnie spędzonych lat państwo Borowiec doczekali się 6 dzieci, w tym 2 córek i 4 synów, 19 wnucząt i 30 prawnuków.
- Radziliśmy sobie i tak się wszystko złożyło, że razem dożyliśmy do tego momentu - mówią krótko pani Waleria i pan Stanisław.
Jubileusze małżeńskie 2023 w gminie Poniec
50-lecie pożycia małżeńskiego - Złote Gody
- Agata i Edward Brink
- Stanisława i Franciszek Ciechanowscy
- Zenona i Andrzej Jarożkowie
- Antonina i Jan Jędryczkowie
- Krystyna i Jan Juśkiewiczowie
- Danuta i Tadeusz Kędzia
- Danuta i Jan Lokś
- Maria i Henryk Maślankowscy
- Irena i Eugeniusz Mateccy
- Regina i Andrzej Matuszewscy
- Krystyna i Jan Poprawscy
- Maria i Piotr Stachowiakowie
- Maria i Antoni Stróżyńscy
- Irena i Jan Świdrakowie
- Aleksandra i Marek Stankowscy
- Maria i Jerzy Spychajowie
55-lecie pożycia małżeńskiego - Szmaragdowe/Platynowe Gody
- Helena i Wojciech Bąk
- Helena i Antoni Ciesielscy
- Konstancja i Marian Kmiecikowie
- Irena i Henryk Kruszkowie
- Krystyna i Franciszek Małeccy
- Maria i Aleksander Muszyńscy
- Urszula i Jerzy Ratajczakowie
- Andrzej i Ewa Wolaninowie
- Bożena i Zygmunt Szczepaniakowie
- Danuta i Andrzej Śliwińscy
65-lecie pożycia małżeńskiego - Żelazne Gody
- Maria i Stanisław Sibińscy
70-lecie pożycia małżeńskiego - Kamienne Gody
- Waleria i Stanisław Borowiec
- Pelagia i Franciszek Paszkowiakowie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.