Z budżetu gminy Borek Wlkp. na 2014 r., po raz kolejny wyodrębniono pieniądze, stanowiące fundusz sołecki. - To, że są przyznawane środki w formie funduszu, to bardzo dobrze. Tylko jest różnica pomiędzy sołectwami - zauważył radny Mieczysław Dębowiak na posiedzeniu komisji oświaty. - Są takie wioski, które naprawdę prężnie działają i potrafią z tych przydzielonych dwóch tysięcy zrobić cztery, a są takie, które tylko biorą - dodał rajca. Fundusz sołecki w gminie Borek obowiązuje już trzeci rok. Rajcy rozstrzygają o wyodrębnieniu środków na ten cel do 31 marca, poprzedzającego rok budżetowy. Samorządowcy zdają sobie sprawę, że program jest realizowany po to, aby aktywizować mieszkańców. Na posiedzeniu komisji oświaty boreckiej rady miejskiej, dyskusję na ten temat rozpoczął radny Mieczysław Dębowiak, zastanawiając się, dlaczego niektóre wioski fundusz sołecki potrafią doskonale spożytkować, a nawet podwoić, a inne tylko wyciągają ręce po pieniądze? - Jak to się ma do rzeczywistości? Bo są też miejscowości, które tylko wydają te środki, a sołtys jeden czy drugi podpisują tylko faktury. To już jest inna bajka - zauważył rajca Dębowiak. Podczas sesji radni uchwalili jednogłośnie, że w budżecie na 2014 r. zostanie wyodrębniona kwota na fundusz sołecki. Dziś można prognozować, że będzie to ok. 250 000 zł. Dokładna ilość będzie znana we wrześniu. Więcej w ostatnim numerze „Życia”. (AgFa)
Jedni podwajają, inni tylko biorą
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE