Pogodna niedziela sprzyjała spotkaniom ze znajomymi, być może obficie „zakrapianym”. Niestety, nieodpowiedzialne osoby wciąż siadają po alkoholu za kierownicą.
Kromolice. Ledwo trzymał się na rowerze
4 września późnym wieczorem i w nocy funkcjonariusze zatrzymali dwóch pijanych kierowców. Pierwszy wpadł w gminie Pogorzela.
- Po godz. 20.00 w Kromolicach dzielnicowy Posterunku Policji w Borku Wlkp. zatrzymał do kontroli drogowej 27-letniego mieszkańca powiatu krotoszyńskiego, który przemieszczał się rowerem. Styl jego jazdy znacznie odbiegał od właściwego - informuje mł. asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.
Sposób, w jaki mężczyzna poruszał się jednośladem nie spodobał się dzielnicowemu i dlatego sprawdził u niego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u rowerzysty 1,85 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Gdy tylko otworzył okno... policja użyła alkomatu
Tego samego wieczoru, trzy godziny później funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego gostyńskiej policji zatrzymali do kontroli drogowej 38-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego. Było to na ul. Cukrowniczej w Gostyniu
- Mężczyzna przemieszczał się pojazdem marki skoda. Już po podejściu do kierującego policjanci wyczuli silną woń alkoholu - mówi mł.asp. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.
Funkcjonariusze zdecydowali o użyciu alkomatu, by zbadać trzeźwość u mężczyzny. Wynik tylko potwierdził ich przypuszczenia - urządzenie wykazało 1,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcy skody zatrzymano prawo jazdy. 38-latek za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
Czy w sobotę było spokojniej pod względem pijanych kierowców? - CZYTAJ TUTAJ
