Około 3 400 000 zł - to łączna kwota wolnych środków, jakie pojawiły się w 2016 r. w budżecie gminy Gostyń. Jak zagospodarują je gostyńscy radni? Co zaproponował burmistrz Jerzy Kulak?
Spotkanie gminnych samorządowców w tej sprawie odbyło się 25 lutego w sali posiedzeń gostyńskiego ratusza. Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia przed przedstawieniem listy zadań. Zaznaczył, że wśród inwestycji do wykonania z wolnych środków znajdą się takie, których włodarze gminy nie chcieliby wpisywać do budżetu na najbliższej marcowej sesji.
Jednym z zadań, jakie burmistrz zaplanował do wykonania z wolnych środków jest rozpoczęcie i zakończenie w 2016 r. przebudowy ulic Tkackiej i Wąskiej Wykonanie zadania miałoby kosztować 700 tys. zł. O jego realizacjęzabiegał między innymi radny Maciej Czajka. Wydawałoby sie, ze może się cieszyć, ale burmistrz sprowadził go na ziemię informując, że nie będzie to inwestycja, całkowicie odpowiadająca przygotowanej dokumentacji i projektom. - Pozostaną mniejsze fragmenty do wyremontowania, poboczne uliczki. Są jeszcze do przebudowy ulice św. Floriana i Krótka. Nie można zadania wpisać do budżetu na najbliższej sesji, ponieważ są problemy z gazownikami, którzy mają tam wykonać remont gazociągu. Nie są przygotowani - wyjaśniał Jerzy Kulak.
Pozostałe inwestycje, proponowane przez burmistrza do wykonania z wolnych środków dotyczyły między innymi kontynuacji budowy chodnika i kanalizacji deszczowej w Brzeziu, budowy traktu dla pieszych w Bogusławkach oraz wykonania łącznika ul. Poznańskiej z ul. Słowackiego wraz z oświetleniem. - Kilka lat temu przyjęliśmy założenie, że budujemy co najmniej jedną drogę w roku na os. Pożegowo. Tym razem byłoby to jeden z łączników pomiędzy ul. Poznańską a Słowackiego. Nie ma dokumentacji na to zadanie, należy ją przygotować - mówił Jerzy Kulak do radnych. Burmistrz planuje też rozpocząć rewitalizację drugiej części parku miejskiego, położonego przy pl. Karola Marcinkowskiego.
Jakie jeszcze propozycje miał gostyński włodarz? Czytaj w bieżącym numerze „Życia Gostynia”