W Gostyniu, przy skrzyżowaniu ul. Fabrycznej i Lipowej w drugiej połowie września postawiono pierwszy czerwony pojemnik, służący do zbierania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz baterii. To zapewne kolor i charakterystyczny kształt sprawiają, że kubły rzucają się w oczy. Dzięki pojemnikom łatwo, szybko i bezpiecznie można pozbyć się elektrycznych odpadów z domów i mieszkań.
Kiedy o tym poinformowaliśmy na naszym portalu – CZYTAJ TUTAJ na czacie facebookowym pojawiły się komentarze dotyczące „nieszczęśliwego” miejsca, wybranego na postawienie czerwonego „ula”.
- Fajnie, że coś takiego się pojawiło i nie trzeba jeździć na PSZOK. Ale dlaczego akurat w tym miejscu? – pytali internauci.
Wskazywali, że potencjalny użytkownik, który chce pozbyć się nieużywanych czy uszkodzonych urządzeń: suszarki do włosów, gofrownicy, tostera, czajnika elektrycznego a nawet laptopa, nie znajdzie tam miejsca na zaparkowanie samochodu.
To pomyłka? Ale pojemnik cieszy się powodzeniem
Jak się okazało, pojemnik na drobne elektroodpady w Gostyniu stanął nie w tym miejscu, które wskazało miasto. Spółka MB Recykling, która produkuje i rozstawia pojemniki na elektroodpady, otrzymała informację, że czerwony "ul" ma stanąć przy ul. Fabrycznej, ale obok budynku, w którym mieści się siedziba Straży Miejskiej w Gostyniu. Jest tam plac z niewielkim parkingiem, na którym można swobodnie zaparkować samochód.
- Mogło tak się zdarzyć, że nasz kierowca się pomylił, ale nie otrzymaliśmy do tej pory żadnego sygnału z miasta – przyznaje Robert Magolon, przedstawiciel MB Recycling – firmy, która na podstawie umowy z KZGRL rozstawia czerwone pojemniki na małe i średnie elektroodpady.
Z czasem pojawiły uwagi związane z bałaganem dookoła czerwonego pojemnika. Widoczne na chodniku elementy telewizorów, komputerów czy innych urządzeń, nie są najlepszą wizytówką miasta. Do redakcji gostynska.pl mieszkańcy Gostynia zaczęli przesyłać coraz więcej zdjęć, na których uchwycono leżące przy czerwonym „ulu” elektroodpady.
Pojemniki służą do pozbywania się małych i średnich śmieci o wymiarach nieprzekraczających 50 cm, by zmieściły się w otworze przygotowanym do wrzucania, co wyraźnie zaznaczono w opisach widocznych na „ulu”. UWAGA! Każdy czerwony pojemnik posiada także specjalną wrzutnię na zużyte baterie. Elektroodpady o dużych gabarytach powinny trafić na PSZOK (mieszkańcy Gostynia mają taki w Goli).
- Użytkownicy nie czytają informacji, umieszczonych w widocznym miejscu na pojemniku. Nie wszyscy przestrzegają też regulaminu. W wielu przypadkach wpychają sprzęt na siłę, a kiedy się nie zmieści, zostawiają zablokowaną wrzutnię i wówczas mamy złudzenie, jakby pojemnik był przepełniony. Kolejny potencjalny użytkownik, który chce wyrzucić sprzęt, zostawia go pod pojemnikiem. I robi się bałagan - mówi R. Magolon. - Podjeżdżamy i sprzątamy, a często też odblokowujemy wrzutnię, gdyż okazuje się, że pojemnik jest zapełniony tylko częściowo - uzupełnia.
Potrzeba więcej czerwonych "uli"
Mieszkańcy Gostynia są bardzo zainteresowani taką miżliwością pozbycia się elektrośmieci. 3 listopada, oprócz klawiatury i drukarki, przy pojemniku stała też ogromna walizka. Już wiadomo, że jeden „ul” w naszym mieście nie wystarcza. Mogłoby być ich więcej, w różnych częściach miasta. Zapewne zostałyby w pełni wykorzystane.
- Po naszej stronie było rozesłanie informacji do urzędów gmin, a także do spółdzielni mieszkaniowych, że MB Recycling będzie się kontaktował w sprawie czerwonych pojemników na elektroodpady, by nie uznały tej firmy za anonimowy podmiot i nie zlekceważyli oferty. Kontakt bezpośredni z samorządami, wspólnotami czy spółdzielniami mieszkaniowymi w kwestii wskazania miejsc na postawienie należał już do MB Recycling. Nie można takiego pojemnika postawić gdziekolwiek, nie ma mowy o samowolce. Potrzebne jest miejsce wskazane przez właściciela terenu i jego zgoda – wyjaśnia Robert Lewusz kierownik z Komunlnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego.
Jednocześnie KZGRL przypomina, że zużyty sprzęt RTV i AGD swoje miejsce ma na PSZOK-u, a nie przy pojemniku na średnie i małe elektrośmieci.
- W takim przypadku bałagan, jaki powstaje dookoła pojemnika to wina ludzi, a nie firmy, która go postawiła. Nie potrafią sie zachować i właściwie z tego korzystać - podkreśla Robert Lewusz.
"Ulami" zainteresowana jest prezes zarządu Gostyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jednak dotychczas nie otrzymała pisma od MB Recycling zapraszajacego do współpracy czy prośby o wyznaczenie miejsca, na taki pojemnik.
- Związek w Lesznie informował nas, że istnieje taka możliwość. Gdybyśmy dostali ofertę od firmy – właścicieli pojemników, bylibyśmy w stanie po uzgodnieniu wyznaczyć odpowiednie miejsce – mówi Natalia Busz, prezes GSM. - Jeśli firma się odezwie, jesteśmy jak najbardziej otwarci – dodaje.
MB Recycling to zakład przetwarzania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz zużytych baterii i akumulatorów przenośnych, jest też inicjatorem i koordynatorem systemu "Elektryczne śmieci". Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego rok temu dołączył do ponad 70 miast w Polsce uczestniczących w tym programie. Stąd w gminach wchodzących w skład Związku charakterystyczne czerwone pojemniki. Mieszkańcy nie tylko w łatwy sposób mogą pozbyć się małych i średnich elektrośmieci, ale też mają zagwarantowany wygodny odbiór zużytego sprzętu o dużych gabarytach - z pełną obsługą. Odbiór pralek, lodówek, kuchenek może nastąpić z gospodarstwa domowego. Aby zamówić usługę, należy wypełnić formularz kontaktowy na stronie
lub skontaktować się telefonicznie pod nr 572 102 102 (widoczny na czerwonym pojemniku). Co ważne, usługa ta jest BEZPŁATNA, a jedynym obowiązkiem po stronie mieszkańca jest odłączenie urządzenia od mediów takich jak woda, prąd, gaz. Pracownicy MB Recycling wpadną po zużyty sprzęt RTV AGD w ciągu 78 godzin od zgłoszenia. Są gotowi sami rozkręcić czy rozebrać urządzenie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.