- Bez względu na preferencje muzyczne, są wydarzenia, które po prostu zapierają dech w piersiach. Do takich, bez wątpienia, należał koncert Depeche Mode, który na Stadionie Narodowym w Warszawie zgromadził ponad 51 tysięcy fanów - mówi gostyniak Gerard Misiaczyk, który wraz z żoną wziął udział w koncercie. Słynna brytyjska grupa wystąpiła w czwartek, 25 lipca promując, wydany w tym roku, album "Delta Machine". Na koncert wybrała się również 19 osobowa grupa fanów z powiatów gostyńskiego i śremskiego. - Śmiało można powiedzieć, że był to wspaniały, ponad 2-godzinny koncert, na który z całego kraju zjechali fani ze swoimi rodzinami - opowiada Gerard Misiaczyk. W sumie Depeche Mode wykonało ponad 20 utworów, w tym, aż 5-krotnie bisowała. - Oczywiście, można zastanawiać się, czy warto brać udział w takich wydarzeniach, czy może lepiej obejrzeć koncert siedząc wygodnie w fotelu, ale moim zdaniem, takiej atmosfery nie zastąpi żaden domowy sprzęt nagłaśniający, a klimatu panującego na koncercie Depeche Mode, tym bardziej. Kolejny koncert w Polsce już, albo dopiero, w lutym. Polecam! - zachęca Gerard Misiaczyk. (iza, fot. G. Miasiaczyk)
