Dwie możliwości pozyskania środków z zewnątrz na budowę kanalizacji sanitarnej w Krzekotowicach rozważa wójt Stanisław Krysicki. Przypomnijmy, że w tamtejszej gminie udało się skanalizować Pępowo, Siedlec, Babkowice, Gębice oraz część Krzekotowic. Drugi etap prac w ostatniej miejscowości zaplanowany jest na ten rok. Kiedy rozpoczną się ewentualne roboty w terenie? Wszystko będzie zależało od tego, kiedy magistrat upora się z niezbędnymi dokumentami oraz przyznaniem pieniędzy. Najbardziej pewną formą wsparcia, z którego chce skorzystać tamtejszy urząd, jest zaciągnięcie pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Druga opcja to skorzystanie z dofinansowania udzielonego przez Unię Europejską. - Zapowiadają ostatni nabór wniosków w programie rozwoju obszarów wiejskich (PROW) na kanalizację sanitarną na wsiach. Pozostały resztki, bo około 27 mln zł. Jeśli się oprę na tym wniosku o środki z Unii i nie przyznają nam pomocy, mogę zostać bez niczego, ponieważ termin załatwienia pożyczki minie. Zanim rozstrzygną konkurs będzie sierpień. I co wtedy? Cały rok pójdzie w diabły! Dlatego mam pewien dylemat - tłumaczy Stanisław Krysicki. Więcej w obecnym wydaniu "Życia". (doti)
Dylemat w sprawie kanalizacji
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE