„Drzwi otwarte” w gostyńskiej jednostce policji zorganizowano nie tylko dla uczniów szkół średnich czy dla klas maturalnych. Do komendy powiatowej mógł zajrzeć każdy, kto myśli o służbie w policji i chciałby uzyskać informacje na temat zasad rekrutacji czy charakteru pracy w tej formacji. Gości, którzy 14 grudnia 2023 r. skorzystali z okazji i odwiedzili siedzibę gostyńskich policjantów, do sali konferencyjnej przez korytarze wprowadzali uczniowie klasy policyjnej ZSR w Grabonogu, oni również robili zdjęcia.
Młodzież zapoznała sie ze specyfikacją zawodu policjanta
W spotkaniu z odwiedzającymi, którzy znajdują się w przededniu dokonywania wyboru zawodu, wzięli udział funkcjonariusze: asp. sztabowy Jakub Tomczak - naczelnik wydziału ruchu drogowego, ekspert ds. kadr i rekrutacji - kom. Daniel Drygas, zastępca naczelnika wydziału prewencji - podkom. Michał Kubiak oraz asp. sztab. Rafał Molicki - technik kryminalistyki. Dzięki nim młodzież mogła zapoznać się ze specyfiką zawodu policjanta.Wykład opisujący charakter pracy w tym zawodzie rozpoczęła podkom. Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu, przypominając, że policja to umundurowana i uzbrojona formacja, służąca zapewnieniu bezpieczeństwa państwa, obywateli oraz mienia.
- Jesteśmy grupą posiadającą uprawnienia do przeszukania, zatrzymywania osób, kontrolowania pojazdów, posiadamy środki przymusu bezpośredniego, takie jak kajdanki, gaz czy broń palna – mówiła oficer prasowa.
Zarobki w policji
Zainteresowani uzyskali też szczegółowe informacje dotyczące wymagań stawianych kandydatom do służby od samego procesu rekrutacji. Podkom. Monika Curyk zachęcała młodzież do pracy w policji, zapewniając że jest to formacja, która daje ogromne możliwości i uprawnienia, których nie ma tak naprawdę żaden inny zawód. Opowiadając o warunkach, które należy spełnić, by wstąpić do formacji, zdradziła, ile zarabia młody policjant.
- Z wykształceniem średnim, tak naprawdę bez żadnego przygotowania mamy „na rękę” 4 900 zł dla osoby, która nie ukończyła 26 lat, dla starszych - 4 600 zł. Myślę, że jest to dość sporo – powiedziała prowadząca.
Dla każdego coś ciekawego
Młodzi ludzie, słuchający wykładu dowiedzieli się, co można robić w policji. Podkom. Monika Curyk przedstawiła uczniom klas maturalnych, jak ciekawą i szeroką ofertę daje policja. Okazało się, że w tych służbach coś dla siebie znajdą fani motocykli.
- W wydziale ruchu drogowego można pełnić służbę 8-godzinną, jeżdżąc na motocyklach, czyli łączyć swoje hobby z pracą i jeszcze dostawać za to pieniądze. W ten sposób można patrolować ulice określonego powiatu. Ale także, jeśli ktoś jest fanem rowerów, to również w policji są patrole rowerowe, ale tylko w okresie wiosenno-letnim, ewentualnie początek jesieni – mówiła podkom. Monika Curyk.
Ogniwo konne - to policjanci, którzy przez 8 godzin pełnią służbę na koniach.
- Jest to bardzo reprezentacyjna służba. Policjantów na koniach można zobaczyć na żywo na meczach piłki nożnej w Poznaniu. Te zwierzęta są również środkiem przymusu bezpośredniego - jak kajdanki czy gaz. Są wykorzystywane do tego, żeby rozszedł się tłum, kiedy na przykład w przypadku meczy dochodzi do zakłócenia porządku publicznego. Konie w policji to wyselekcjonowane zwierzęta, które nie boją się huku dymu, tłumu. To satysfakcjonująca służba dla tych osób, które lubią jeździć konno, lubią konie, a jeszcze mogą to połączyć z pracą – przedstawiała podkom. Monika Curyk.
Ciekawostką dla młodzieży był fakt, że chętni do pracy w policji wcale nie muszą umieć jeździć konno wstępując do ogniwa konnego, ponieważ policja daje możliwość rocznego przygotowania do służby o tym charakterze.
- Przez rok zdobywamy możliwości, aby posługiwać się koniem jako środkiem przymusu bezpośredniego, ale też kształcić lub udoskonalać umiejętności jeździeckie. Jeśli ktoś lubi zwierzęta, może też pełnić służbę z psami - przewodnik psa służbowego. Służba pełniona przez 8 godzin z partnerem na 4 łapach - z psem patrolowo-tropiącym, albo są psy, wytresowane do wykrywania narkotyków – mówiła podkom. Monika Curyk.
Jest również możliwość pracy w komisariacie wodnym - to służba pełniona na wodzie bądź na terenach przywodnych. Radiowozami są skutery wodne lub quady.
- Pełniona jest sezonowo – trzeba dobrze pływać, są potrzebni nurkowie, którzy mają takie kwalifikacje. Wysyłamy takie osoby na doskonalenie w tym zakresie – opowiadała podkom. Monika Curyk.
Wyszkolenie strzeleckie – w każdej jednostce policji musi być instruktor strzelectwa, który prowadzi egzaminy i doskonali policjantów w zakresie strzelania, ale także w szkołach policji, których w Polsce funkcjonuje 6, są potrzebni instruktorzy strzelectwa, którzy prowadzą zajęcia z tego zakresu. Są też policjanci, którzy prowadzą patrole na stokach narciarskich.
Istnieje też możliwość pracy w służbach, które zwalczają terroryzm na terenie Polski.
- Tutaj trzeba być odpowiednio przygotowanym fizycznie, ale też trzeba mieć mocną psychikę, co jest sprawdzane podczas testów sprawności fizycznej oraz specjalnych testów psychologicznych – mówił ekspert ds. kadr i rekrutacji - kom. Daniel Drygas.
Można być policjantem z tatuażem, ale...
Młodzi ludzie dowiedzieli się, czy policjant może mieć tatuaże? Do stycznia 2023 r. ciało ozdobione tatuażem było w Polsce przeszkodą do pracy w służbie, w tym roku to się zmieniło.
- Policjant może mieć tatuaże, natomiast nie może ich mieć na dłoniach, na szyi i twarzy. Reszta ciała może być wytatuowana pod warunkiem, że te tatuaże nie godzą w dobro munduru – mówiła podkom. Monika Curyk.
Jak przebiaga rekrutacja
Uczniowie klas maturalnych z powiatu gostyńskiego dowiedzieli się, jak przebiega rekrutacja. Przedstawiono zasady oraz wymagania, jakie powinni spełnić, gdyby chcieli wstąpić do formacji.Wstępnym etapem rekrutacji jest test psychologiczny, który składa się z około 300-400 pytań, a trwa około 5-6 godzin. Ma na celu sprawdzenie intelektu kandydatów do pracy w policji, ale także osobowości oraz predyspozycji do służby.
- Po tym teście następuje rozmowa kwalifikacyjna przy komisji, która ocenia nasze wypowiedzi oraz je punktuje. Ta komisja ma na celu przede wszystkim sprawdzić umiejętności komunikowania się z innymi osobami, chęć oraz motywację pracy w służbach policji, a także umiejętność autoprezentacji. Ostatnim etapem rekrutacji jest komisja lekarska składająca się z 10 orzeczników – informowała podkom. Monika Curyk.
Po ślubowaniu świeżo upieczeni policjanci wyjeżdżają na kurs do jednej ze szkół policji, który trwa 7 miesięcy. Tam nabywają umiejętności posługiwania się bronią, kajdankami, zdobywania wiedzy z zakresu prawa, prewencji, łączności. Po powrocie do jednostki wyjeżdżają na adaptację zawodową, trwającą 3 miesiące, by zdobyć umiejętności praktyczne.
Co w innych wydziałach KPP w Gostyniu słychać?
Podczas spotkania głos zabrali też pozostali funkcjonariusze i odpowiadali na pytania uczestników „Dni otwartych”. Zainteresowani mieli okazję porozmawiać o charakterze i rodzaju realizowanych przez nich zadań, a także o możliwościach i perspektywach jakie daje praca w mundurze. Uczestnicy zapoznali się specyfiką służby w policji ze szczególnym uwzględnieniem charakteru zadań służbowych realizowanych przez funkcjonariuszy wydziału prewencji, wydziału ruchu drogowego oraz technika kryminalistyki miało to na celu zainteresowanie zaproszonych gości zawodem policjanta.Asp. sztab. Rafał Molicki - technik kryminalistyki, który przede wszystkim bierze udział w oględzinach miejsc zdarzeń - otworzył 15-kilogramową walizkę i pokazał niezbędne narzędzia i sprzęt, jakim posługują się technicy kryminalistyki przy zabezpieczaniu wszelkiego rodzaju śladów na miejscu zdarzenia.
- Dociekliwość, cierpliwość. Brałem udział w oględzinach miejsca zabójstwa, które trwały 19 godzin. Zostały zabezpieczone 54 ślady. Bez przerwy na nogach i w skupieniu. Było co robić. Było to zdarzenie, w którym zginął mężczyzna podczas napadu. Dostał strzał prosto w twarz z broni gładkolufowej. Widoki też dla technika ciekawe – to cechy, które musi posiadać technik kryminalistyki – mówił asp. sztab. Rafał Molicki.
Zastępca naczelnika wydziału prewencji, Michał Kubiak opowiedział o zadaniach policjantów z wydziału prewencji, w skład którego wchodzi chociażby ogniwo patrolowo-interwencyjne. O urządzeniach pomocnych funkcjonariuszom wydziału ruchu drogowego opowiadał jego naczelnik, asp. sztabowy Jakub Tomczak. Prezentował również sprzęt – alkomat, decybelomierz, urządzenie do pomiaru prędkości pojazdów. Pokazał też urządzenie do badania zawartości nakotyków w organizmie, które policjanci "drogówki" mają przy sobie podczas kontroli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.