O miejsca w gostyńskiej radzie miejskiej będzie walczył Samorządowy Komitet Wyborczy. Z tej okazji odbyła się konferencja z udziałem kandydatów na rajców. Jak poinformował Grzegorz Gorynia, jeśli chodzi o przyszłe koalicje, SKW nie interesują żadne ugrupowania polityczne, ale ludzie, fachowcy, którym będzie odpowiadał program ugrupowania i którzy będą chcieli współpracować. - Jesteśmy skłonni do współpracy ze wszystkimi - powiedział Grzegorz Gorynia. SKW nie wystawia kandydata na burmistrza, co było wiadomo już wcześniej. - To nie znaczy, że nie mieliśmy takiego kandydata. Rozważaliśmy kilku, jednak z różnych przyczyn, te osoby nie zdecydowały się wystartować. Nasz najpoważniejszy kandydat też w ostatniej chwili odmówił, gdyż nie chce startować w wyborach ze swoim przełożonym, w tej sytuacji czułby się niekomfortowo (chodzi zapewne o sekretarza gminy Roberta Marcinkowskiego - przyp. red.). Jednak już mogę zapowiedzieć w tej chwili, że na pewno za 4 lata wystawimy kandydata na burmistrza, który w tej chwili nie wystartował. Jest to osoba merytorycznie przygotowana, wykształcona, ma wieloletni staż w samorządzie i w tych wyborach miałaby szane - podkreślił Grzegorz Gorynia. SKW nie poprze w pierwszej turze wyborów żadnego ze startujących o to stanowisko, także Leszka Dworczaka z PO. - Dajemy wolną rękę naszym kandydatom w tym głosowaniu. Natomiast w drugiej rundzie poprzemy tę osobę, która będzie skłonna z nami współpracować i realizować nasz program wyborczy. Kto to będzie? Zależy jacy kandydaci przejdą. Demokratycznie ustalimy, kogo poprzemy - powiedział Grzegorz Gorynia. Przedstawiciele SKW zaprezentowali swój program wyborczy dla gminy. Zaprezentowano również kandydatów na radnych. (iza)
Dajemy wolną rękę
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ