Sprawę przebiegu prac, związanych z zazielenianiem gostyńskiego rynku na posiedzeniu komisji stałych Rady Miejskiej w Gostyniu, które odbyło się 17 czerwca, poruszył radny Andrzej Rogala.
- Miało być nasadzonych 16 drzew. Nie ma ich w tej chwili. Co dalej z tymi nasadzeniami? I po drugie - te drzewa przeznaczone na rynek kiepsko wyglądają - przedstawił swoje wątpliwości Andrzej Rogala.
Przypomnijmy, prace modernizacyjne na rynku w Gostyniu, które realizowane są w ramach gminnego programu „Gostyński Zielony Ład”, rozpoczęły się w drugiej połowie marca. Zgodnie z przygotowanym projektem, na płycie rynku miało pojawić się 16 drzew – od strony południowej i wschodniej. Te dwa miejsca nasadzeń ustalono w porozumieniu z konserwatorem zabytków. Zaplanowano również nowe elementy małej architektury, które powinny zwiększyć funkcjonalność i atrakcyjność przestrzeni.
Nad przebiegiem zadania cały czas czuwa konserwator zabytków, który zlecił gminie, jako inwestorowi, nadzór archeologiczny. Jest to konieczne w sytuacji, gdy inwestycja znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej lub w pobliżu zabytków archeologicznych. W kwietniu 2025 roku pracownia archeologiczno-konserwatorska pod płytą rynku napotkała na ciekawe znaleziska - światło dzienne ujrzały murowane i drewniane elementy - prawdopodobnie pozostałości po fundamentach dużej budowli. Mówi się, że są to fundamenty starego gostyńskiego ratusza, który spalił się w XVIII w. -CZYTAJ NA PORTALU TUTAJ
Znalezisko wpłynęło na dotychczasowe plany gminy i pokrzyżowały roboty związane z zagospodarowaniem "serca miasta". Koncepcja zazielenienia i przygotowany projekt uległy zmianom, które muszą być wprowadzane w taki sposób, żeby wszystko współgrało z odkrytymi pozostałościami fundamentów prawdopodobnie starego ratusza. W miejscu, gdzie archeolodzy dokonali odkrycia na pewno nowe drzewa nie zostaną posadzone.
Firma wykonująca zadanie pierwsze drzewa posadziła kilka tygodni temu - po wschodniej stronie płyty rynku, zgodnie z planem, pojawiło się 8 młodych sadzonek.
Co z dalszym uzupełnianiem zieleni na gostyńskim rynku? Już wiadomo, że w południowej części na pewno drzew nie będzie. Inwestor wskazał inne miejsca, które omówiono z konserwatorem zabytków - ustalono, że zastąpią one zieleń w dużych, kwadratowych klombach, gdzie dotychczas królowały głównie wysokie trawy oraz byliny. Są 4 takie miejsca na płycie rynku, w każdym klombie najprawdopodobniej zmieszczą się po 2 drzewa.
Zieleń - dorodne trawy z klombów zostały usunięte przez ZGKiM w Gostyniu i zostaną - jak zapewniają urzędnicy - wykorzystane w innych miejscach zielonych, które powstają lub istnieją w mieście. Wykonawca inwestycji związanej z zazielenianiem miasta prace związane z kontynuacją projektu rozpoczął 24 czerwca.
- Myślę, że w najbliższym czasie drzewa, które mieliśmy docelowo posadzić w sercu miasta znajdą tam swoje miejsce. Równoległe prowadzone są prace archeologiczne w miejscach wyznaczonych do nasadzeń - jeśli pracownia nie znajdzie elementów, które musiałyby powstrzymać nasadzanie, wykonawca „Gostyńskiego Zielonego Ładu” może posadzić drzewa - wyjaśnia Mariusz Konieczny, naczelnik wydziału inwestycji w gostyńskim magistracie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.