reklama
reklama

Auto przebiło barierki i zawisło na przęśle mostu w Gostyniu. Strażacy nie zdołali wyciągnąć zakleszczonego BMW

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Przestrach u podróżujących, zablokowana droga, alarm w straży pożarnej i policji, widowisko dla przypadkowych przechodniów - tyle zamieszania wywołał w sobotni wieczór kierowca auta marki BMW, na jednej z ulic Gostynia. Samochód zniszczył barierkę.
reklama

Samochód zawisł na moście w Gostyniu  

6 sierpnia wieczorem, około godz. 21.00 gostyńska policja najechała na zdarzenie, kiedy to na barierce mostu przy Rondzie Czarnego Legionu w Gostyniu zawisło ciemne BMW. Na miejscu funkcjonariusze KPP w Gostyniu zobaczyli dokładniejszy obraz: samochód marki BMW przejechał przez wąski chodnik mostu, przebił barierki i zawisł na jednym z przęseł mostu, nad rowem Brzezinka (pod koniec czerwca również doszło do zdarzenia w okolicy ronda - TUTAJ). Niemal jednocześnie z policją pojawił się zastęp JRG Gostyń, który został przekierowany "na most" z innych działań. 

- Kierowca prawdopodobnie nie zapanował nad kierownicą BMW i zjeżdżając z ronda, uderzył w barierkę ochronną mostu przy ul. Powstańców Wlkp. Samochód przebił ją i obecnie jest zablokowany na jednym z ochronnych przęseł - mówił asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk, dowodzący JRG Gostyń na miejscu zdarzenia.

Gostyńscy strażacy na kilkanaście minut zablokowali ruch na drodze w rejonie Ronda Czarnego Legionu w Gostyniu - w ten sposób zabezpieczyli miejsce zdarzenia, by podjąć próbę wyciągnięcia samochodu zakleszczonego pomiędzy barierkami. 

- Niestety, pojazd jest tak zaklinowany, że będzie potrzebny tutaj specjalistyczny sprzęt czyli laweta z HDS-em - powiedział kilkanaście minut później asp. sztab. Krzysztof Kasprzyk z KP PSP w Gostyniu.

Hydrauliczny dźwig samochodowy musiał podnieść auto i wyciągnąć je z barierek.

BMW na moście w Gostyniu - kierowca jechał autem pierwszy raz

Czynności, jakie podjął pracujący na miejscu patrol policji z KPP w Gostyniu wyjaśniły, że autem podróżowało 3 osiemnastolatków. Ten, który prowadził BMW był trzeźwy. Z kolei pojazd nie należał do niego, lecz do jego kolegi. Właściciel obserwował zdarzenie z fotela pasażera. Kierowca miał wyjaśniać policjantom, że pierwszy raz wsiadł za kierownicę tego BMW.

Żaden z uczestników groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego nie potrzebował pomocy medycznej, wszyscy byli przytomni, wyszli samodzielnie z auta. Co więcej, początkowo sami próbowali samochód wydostać na drogę. Skończyło się na mandacie i 6 punktach karnych dla niedoświadczonego kierowcy.

Dlaczego samochód zawisł na moście? Świadkowie relacjonują

Z relacji świadków wynika, że kierowca BMW wyjeżdżał z ul. Mostowej i próbował włączyć się w ruch na ul. Powstańców Wlkp. Zanim skręcił w lewo, przepuścił pieszą "na pasach". Co spowodowało, że nie zapanował nad kierownicą? Być może chciał ruszyć zbyt szybko, "na dwójce i mocnym gazie" i wtedy stracił kontrolę nad autem, wypadł z drogi, przejechał przez wąski chodnik i wbił się w barierkę.

Prawdopodobnie nadmierna prędkość, jaką auto rozwinęło przy wyjeżdżaniu z ronda na most spowodowała, że kierowca nie zapanował nad kierownicą BMW - takie były pierwsze spostrzeżenia strażaków, którzy pracowali na miejscu zdarzenia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama