Jako pierwszy, 9 lutego około godziny 11.00 przepisy złamał 79-latek, podróżujący toyotą ulicą Żwirki w Poniecu. Senior, przy panujących od kilku dni na drogach trudnych warunkach wpadł z poślizg i uderzył w nadjeżdżające z przeciwka renault. Samochodem tym kierował 51-letni mężczyzna. Na szczęście obydwaj panowie nie wymagali pomocy medycznej. Sprawca dostał mandat i 6 punktów karnych.
Mniej więcej w tym samym czasie, gdy policjanci obsługiwali kolizję w Poniecu inny patrol rozstrzygał, kto spowodował zderzenie dwóch innych osobówek na Placu Karola Marcinkowskiego w Gostyniu? Okazało się, że kolejny starszy kierowca, tym razem 73-letni nie zachował swoim golfem bezpiecznej odległości od jadącego przed nim mercedesa, którym kierował 32-latek. Doszło do zderzenie tylnego. Również w tym przypadku nikt nie odniósł obrażeń i kierowcy byli trzeźwi. Mandat i punkty dla 73-latka zakończyły postępowanie.
Niemal identyczny przebieg miała kolizja o godzinie 13.30 w Krajewicach. Tam nieostrożnie jadący 19-latek, na prostym odcinku drogi, najechał autem na tył innego samochodu kierowanego przez 46-letniego mężczyznę. Obydwaj panowie podróżowali peugeotami. Uczestnikom kolizji nic się nie stało, młodego kierowcę „załatwiono” w postępowaniu mandatowym.
Najpoważniejszy przebieg miało zdarzenie na skrzyżowaniu dróg Wilkonice-Pasierby-Skoraszewice o godz. 16.00. 26-latka kierująca volkswagenem na oznakowanym skrzyżowaniu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i uderzyła w bok peugeota.
- W wyniku zderzenia peugeot wpadł do rowu - relacjonuje aspiranta sztabowy Monika Curyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Poszkodowanego kierowcę auta francuskiej marki przebadał zespół ratownictwa medycznego. Nie wymagał on hospitalizacji.
Było to ostatnie zdarzenie tego dnia na drodze, podczas którego policjanci wystawili mandat i punkty karne.
