23 - latek tłukł bez opamiętania

Na os. 1000 - lecia w Gostyniu 23 - letni Tomasz G. brutalnie pobił swojego znajomego. Poszkodowany 26 - letni Marcin K. jest w stanie krytycznym. Okładał pięściami, a gdy jego ofiara zaczęła uciekać, dogonił ją, przewrócił i dalej tłukł bez opamiętania. Wszystko to działo się w sobotni wieczór, 20 lipca na os. 1000 - lecia w Gostyniu. Gostyniak 23 - letni Tomasz G. spotkał się ze znajomym z tej samej okolicy miasta 26 - letnim Marcinem K. Nagle doszło między nimi do nieporozumienia. - W pewnym momencie Tomasz G. zaczął uderzać pięścią w twarz znajomego. A gdy ten podjął próbę ucieczki, dogonił go i ponownie uderzał pięściami, co spowodowało, że Marcin K. przewrócił się na jezdnię, po czym, tak leżącego, pokrzywdzonego ponownie kilkakrotnie uderzał pięściami po głowie - podaje Grzegorz Błaszczyk, zastępca rzecznika prasowego KPP w Gostyniu. 26 - latek doznał licznych i poważnych obrażeń, w tym krwiaka, stłuczenia mózgu, obrzęku mózgu oraz złamania kości czaszki. W stanie krytycznym został przewieziony do szpitala w Lesznie. Wiadomo, że jeszcze w poniedziałek, 22 lipca był w śpiączce. - Lekarze określili jego stan, jako realnie zagrażający życiu - mówi Grzegorz Błaszczyk. O całym zajściu policję powiadomił świadek zdarzenia. Napastnik, który, w trakcie zajścia, był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany. Sprawa trafiła do prokuratora rejonowego w Gostyniu, który 23 - latkowi postawił zarzut spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu. Ten przyznał się. W poniedziałek gostyński sąd na wniosek policji i prokuratury, wobec Tomasza G., zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy. Młody mężczyzna trafił prawdopodobnie do Aresztu Śledczego w Śremie. 23 - latek, za inne przewinienia, był już wcześniej znany funkcjonariuszom. Czyn, którego się dopuścił, zakwalifikowano jako wybryk chuligański, co zwiększa dodatkowo karę. Grozi mu do 10 lat więzienia. (doti)