Tę wstrząsającą sprawę ujawnił 6 października po południu portal KorsoSanockie.pl. Jak relacjonuje dziennikarka portalu, tego dnia rano do redakcji zaczęły spływać sygnały od zaniepokojonych mieszkańców, którzy donosili o wstrząsających wydarzeniach ze środy, 5 października. Czytelnicy informowali o "brutalnej ustawce", która miała miejsce pomiędzy dwiema szkołami średnimi - Zespołem Szkół Budowlanych i Liceum Ekonomicznym.

05.10 w Brzozowie doszło do bójki uczniów z zespołu szkół budowlanych na długiej przerwie, na terenie pozaszkolnym, całą sytuację nagrywało ponad setka uczniów, dziewczyna była bita kastetem w głowę (...). Nieprzytomna została zabrana karetką do szpitala, stwierdzono u niej wstrząs mózgu. Lokalne władze próbują zatuszować ten temat, ponieważ nie jest to pierwsza taka sytuacja w tym mieście, czy możecie zająć się tą sprawą?

- to wiadomość od jednego z czytelników (pisownia oryginalna).

Redakcja potwierdziła przebieg zdarzeń, nie ma jednak jasności co to tego, jak poważne obrażenia odniosła poszkodowana uczennica (policja nie potwierdziła w czwartek wersji o wstrząsie mózgu).

Bójka nastolatek. Tłum nagrywał bicie 15-latki

Pewne jest, że do bójki doszło i, że miała ona niezwykle brutalny przebieg. Redakcja dotarła do nagrań z tego zdarzenia. Jak relacjonuje reporterka, przerażające jest, że tłum młodzieży stał z komórkami w ręce i nagrywał całe zajście, jednocześnie "dopingując" wulgarnie bijące się dziewczyny. Pojawiały się głosy z widowni, jak mają uderzać i gdzie "przypie...lić". Gdy w pewnym momencie jedna z uczestniczek bójki wyciągnęła coś z kieszeni, w tłumie pojawiły się komentarze: "Ja pier..lę, ona ma kastet!"

Jedna dziewczyna z tłumu - spośród tylu osób przyglądających się - przez moment próbowała je rozdzielić, ale szybko zrezygnowała. Nagrania zajścia trafiły do internetu.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie. Nie potwierdzili oni, że poszkodowana była nieprzytomna, doznała wstrząsu mózgu i została zabrana karetką. Obrażenia bitej kastetem dziewczyny nazywają "lekkimi". W sprawie doszło jednak do zatrzymań.

Wczoraj, przed godz. 13:00, zostaliśmy powiadomieni o takim zdarzeniu. Jak wstępnie ustalono, pomiędzy dwiema nastolatkami w wieku 17 i 15 lat doszło do szarpaniny. W wyniku tego zdarzenia 15-latka doznała lekkich obrażeń. Do tej sprawy zostały zatrzymane dwie osoby, 17-latka i 17-latek. Oboje są mieszkańcami powiatu brzozowskiego. Mogą mieć związek z tym zdarzeniem. Na tę chwilę trwają czynności policyjne mające na celu wyjaśnienie dokładnych okoliczności tego zajścia, a także udziału i roli tych zatrzymanych osób.

- poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie, aspirant Joanna Baranowska.

Dyrektorzy szkół nie komentują, kuratorium zarządza kontrolę

Jak udało się ustalić portalowi KorsoSanockie.pl, 15-latka jest uczennicą Liceum Ekonomicznego w Brzozowie, natomiast 17-latka uczęszcza do Zespołu Szkół Budowlanych w tym samym mieście. Niestety, z żadnym z dyrektorów nie udało się porozmawiać na temat tego zajścia.

Według wielu rodziców, sprawa jest bulwersująca i zagrażająca bezpieczeństwu uczniów. Kuratorium Oświaty zapowiedziało kontrolę w szkole.

Mamy informację o tym, że takie zdarzenie miało miejsce. Tym zajmuje się w tej chwili policja, są prowadzone czynności wyjaśniające. Natomiast, my - jako kuratorium - będziemy oczywiście naszym trybem, w ramach nadzoru, prowadzić kontrolę pod kątem bezpieczeństwa dzieci i młodzieży. Odbędzie się również kontrola w szkole, jeśli chodzi o działalność dyrektora. Na razie czekamy na ruchy policji i dyrekcji.

- przekazała Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz, rzecznik Podkarpackiego Kuratora Oświaty.

Rodzice pytają, czy musi dojść do prawdziwej tragedii? Czy w "ustawkach" ktoś musi zginąć?

Mieszkańcy Brzozowa, nie tylko rodzice uczniów, są zbulwersowani zajściem i twierdzą, że to nie pierwszy raz, kiedy dochodzi do tzw. ustawek pomiędzy uczniami. Martwi ich fakt, że nikt z tym nic nie robi, a problem jest bagatelizowany.

Kiedyś w końcu dojdzie do prawdziwej tragedii. Chociaż, oglądając krążące w sieci filmiki z wczoraj, to mam wrażenie, że tragedia już się stała. Nikt nie wyrwał się z tłumu, aby rozdzielić te dziewczyny, nikt nie wyrwał jednej z nich kastetu, a wręcz przeciwnie, na buziach uczniów nagrywających były szerokie uśmiechy. Ciekaw jestem, czy zeszłyby im z twarzy, jakby poszedł jeden niefortunny cios i ktoś by zginał? To wygląda tak, jakby nikt nie panował nad współczesną młodzieżą. Ani wychowawcy, ani rodzice, zgubiliśmy gdzieś podstawowe wartości...i to jest tragiczne.

- mówi portalowi korsosanockie.pl jeden z rodziców ucznia brzozowskiej szkoły.

Radca prawny - mecenas Paweł Poraszka, którego redakcja poprosiła o komentarz, wydarzenie określił jako wstrząsające.

Sytuacja procesowa obu młodych kobiet uzależniona jest od ich wieku. Jeśli mają ukończone 17 lat, co do zasady będą odpowiadać na zasadach określonych w Kodeksie karnym, jeśli zaś są młodsze, to na podstawie ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Chyba, że biegli lekarze stwierdzą tzw. ciężki uszczerbek na zdrowiu, to wówczas także osoba, która ukończyła 15 lat, również może odpowiadać jak dorosły

- powiedział mec. Poraszka. I dodał:

Całe zajście jest oczywiście skandaliczne. Nie może ujść uwadze karygodne zachowanie "publiczności" i atencja, jaka okazywana jest dziewczynie, która wyraźnie pierwsza rozpoczęła bójkę. (...) W mojej ocenie, już na podstawie samego nagrania, celowym byłoby rozważenie postawienia "kibicom" tej bójki zarzutu nieudzielenia pomocy z art. 162 par. 1 Kodeksu karnego

- zakończył mec. Paweł Poraszka. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Przemoc Szkoła (1)

Brutalna bójka nastolatek. Jedna z nich użyła kastetu! [ZDJĘCIA]