Już po raz drugi w tym sezonie „jedenastki” z Pudliszek oraz Wilkowic stanęły naprzeciwko siebie. Poprzednie starcie, którego stawką był awans do kolejnej rundy Pucharu Polski nie przyniosło wielu emocji. W tamtym spotkaniu piłkarze Romana Gronowskiego pozbawili Koronę złudzeń, wbijając jej aż pięć bramek. W minioną niedzielę znowu od pierwszych minut rządziła na boisku jedna drużyna. Tym razem jednak przyjezdni postanowili postraszyć Zjednoczonych. Niespodziewanie w 25. min Korona wyszła na prowadzenie. Pięć minut później gospodarze wyrównali. W roli egzekutora wystąpił Hubert Krajka, który strzałem głową pokonał golkipera przyjezdnych. Ten sam zawodnik jeszcze przed przerwą sprawił, że Zjednoczeni wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie gospodarze dorzucili kolejne trafienie i zgodnie z oczekiwaniami odprawili rywala z kwitkiem. (luke)
Zjednoczeni Pudliszki – Korona Wilkowice 3:1 (2:1)
0:1 Lokś (25’)
1:1 Krajka (30’)
2:1 Krajka (42’)
3:1 Wenderski (70’)
Zjednoczeni Pudliszki: Wlekliński – Szenajch, M. Kaczmarek, K. Łodyga, Walczak, Bzdęga, Wenderski, Kędziora (82’ R. Łodyga), Krajka (63’ Nowak), P. Kaczmarek (68’ P. Kaczmarek), Naskręt (46’ Wozich)