Z Piastów lepszy ten z Czekanowa

Walczący o utrzymanie w piątej lidze Piast Poniec podejmował w sobotę Piasta Czekanów. W rundzie jesiennej padł wynik 1 : 1. W dzisiejszym pojedynku kibice obejrzeli więcej goli.

Pierwsi do sytuacji bramkowej doszli gospodarze, ale groźniejsi w kolejnych minutach byli przyjezdni. Zawodnikom z Czekanowa brakowało precyzji albo na drodze do zdobycia gola stawał im Kamil Skiba. Tak było do 43. minuty. Po akcji lewą flanką dokładnie obsłużony został Kacper Grzmil, który umieścił piłkę w siatce.

W drugiej części meczu gospodarze przebudzili się od 70 minuty. Najpierw na bramkę Czekanowa strzelał Jędrzej Zapłacki, ale chybił. Chwilę później okazji na gola po akcji Kacpra Zapłackiego nie wykorzystał Jakub Harendarz. Okres aktywniejszej gry gospodarzy uwieńczony został golem w 78. minucie. W polu karnym Czekanowa sfaulowany został Jędrzej Zapłacki i jedenastkę na bramkę zamienił Jakub Harendarz. Gospodarze mogli pójść za ciosem, bo w 80. minucie oko w oko z golkiperem gości stanął Jędrzej Zapłacki, jednak gol nie padł. Niewykorzystana sytuacja zemściła się. W 82. minucie goście wykorzystali rzut karny, a w ostatniej minucie doliczonego czasu gry wynik na 1 : 3 ustalił Nathaniel Zakosztowicz.

- Można było zdobyć trzy punkty i taki był nasz cel. Mimo straty bramki do szatni w drugiej połowie doprowadziliśmy do remisu i mogliśmy zaraz wyjść na prowadzenie 2:1. Sytuacja odwróciła się o 180 stopni i to my straciliśmy bramkę z karnego - podsumował trener Piasta Poniec Tomasz Rybarczyk.

Mimo porażki Piast Poniec utrzymał przedostanie miejsce w tabeli trzeciej grupy piątej ligi.

Piast Poniec – Piast Czekanów 1 : 3 (0 : 1)
0 : 1 – Kacper Grzmil (43’)
1 : 1 – Jakub Harendarz – z rzutu karnego (78’)
1 : 2 – Konrad Chojnacki (82’)
1 : 3 – Nathaniel Zakosztowicz (90’)
Piast Poniec: Skiba – Kozibura, Klimasz, Schimber, Wydmuch, J. Zapłacki, Ł. Hajduk. Nowak (84’ Kędziora), Omelchenko (60’ Moryson), K. Zapłacki. Harendarz