Trener grozi palcem

Sokół Chwałkowo ładuje akumulatory przed zbliżającym się sezonem. W minionym tygodniu podopieczni Dawida Kaczmarka rozegrali dwa mecze kontrolne. Najpierw zdemolowali B-klasowy Promień Sarbinowo aż 16:0. Natomiast w kolejnej grze kontrolnej ulegli występującej w klasie okręgowej drużynie PKS Racot 1:3. Niestety w tym tygodniu jedenastka z Chwałkowa borykała się z dość poważnymi problemami kadrowymi i zmuszona była uzupełniać skład personalny najzdolniejszymi juniorami. – To na dzień dzisiejszy nasz największy problem. Gdyby nie chęć pokazania się w seniorach naszej młodzieży, właściwie nie mielibyśmy podstawowej jedenastki, która mogłaby wybiec w tych dwóch meczach towarzyskich. Martwi też frekwencja niektórych zawodników na treningach. Niestety wiemy, że część z tych graczy mogłaby trenować, pojawiać się na sparingach, lecz najwyraźniej nie chce - tłumaczy trener Sokoła. (luke)