Trener docenia klasę rywala

Opublikowano:
Autor:

Trener docenia klasę rywala - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Dodatkowym smaczkiem derbowego meczu między drużynami z Rokosowa i Szelejewa był pojedynek czołowych snajperów ligi. Remigiusz Jerszyński (Kłos) oraz Dariusz Kaczmarek (Wielkopolanka) to piłkarze, którzy często rozstrzygają o losach spotkania. W sobotnie popołudnie górą był ten drugi. W pierwszych czterdziestu pięciu minutach toczyła się wyrównana walka. – Wiedziałem, że kto pierwszy zdobędzie bramkę, ten wygra mecz – tłumaczy trener Kłosa Arkadiusz Kozak. W 68. min goście zdobyli gola, który w głównej mierze zadecydował o losach spotkania. W roli głównej wystąpił niezawodny Dariusz Kaczmarek. Napastnik Wielkopolanki egzekwował rzut wolny z dwudziestu metrów i po chwili piłka wpadła w samo „okienko” bramki Kłosa. Do tego momentu miejscowi dzielnie stawiali czoła rywalowi. Po tym ciosie zeszło z nich powietrze. Cztery minuty później goście podwyższyli prowadzenie. Tym razem w roli głównej wystąpił Patryk Nawrocik. Nokautujący cios w 83. min zadał Bartosz Wabiński. – To była kuriozalna bramka. Piłkę z rzutu wolnego wznawiał nasz bramkarz, ta odbiła się od nogi przeciwnika i wylądowała w siatce – relacjonuje trener Kozak.

(luke)

Kłosa Rokosowo – Wielkopolanka Szelejewo 0:3 (0:0)

0:1 Kaczmarek (68’)
0:2 Nawrocik (72’)
0:3 Wabiński (83’)

Kłos Rokosowo: O. Kruger – Michałek (80’ Michałek), Jankowski, D. Naskrent, Klimasz, Sulgostowski, Andrzejewski, Nowak (70’ T. Naskrent), Ł. Kruger (60’ P. Wolny), Jerszyński, Zieliński

Wielkopolanka Szelejewo: Porzucek – Pietrzyk, Śmiechowski, Wyrzykiewicz, Rymaniak, Nawrocik, Wabiński, Wabiński, Staniewski, Bembel, Urban, Kaczmarek

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE