reklama

Spełnienie najskrytszych marzeń

Opublikowano:
Autor:

Spełnienie najskrytszych marzeń  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

W dniu 11 września 2002 otrzymałam pierwsze powołanie na konsultację reprezentacji Polski kobiet w Sosnowcu. Pierwszy oficjalny mecz w reprezentacji rozegrałam 12.10.2002 r. w Vaxjo. Był to towarzyski mecz Szwecja - Polska. Niestety przegrany 7:0. Grałam w pierwszym składzie przez 45 minut na pozycji prawego pomocnika. Było to dla mnie wielkie wyróżnienie i spełnienie najskrytszych marzeń. W końcu miałam zaszczyt wystąpić w koszulce z orzełkiem na piersi i usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego. Po pierwszej połowie opuściłam plac gry, ale była to dla mnie wielka lekcja i sygnał ile mnie jeszcze pracy czeka, aby grać na najwyższym poziomie w Europie – mówi w wywiadzie dla ŻG reprezentantka Polski w piłce nożnej Anna Gawrońska. Ma pani już dosyć bogatą reprezentacyjną karierę. Który z meczów najmilej pani wspomina?
Tak, mam rozegranych już dość sporą liczbę meczy. Jest ich około sześćdziesiąt, ale nie mam jakiegoś szczególnego. Wszystkie w koszulce z orzełkiem na piersi są dla mnie bardzo ważne. Oczywiście najmilej wspominam nasze zwycięstwa, w których udało mi się strzelić bramkę. Jeśli jednak miałabym jakiś wyróżnić to na pewno debiut w 2002 roku w meczu Szwecja - Polska 7-0. Poza tym Polska - Islandia w Bydgoszczy, gdzie strzeliłam swoją pierwszą bramkę, niestety była to również przegrana 2:3. Wyróżniłabym jeszcze niedawny mecz Francja – Polska, który zakończył się wynikiem 2-0, rozegrany przy ponad 18-tysięcznej widowni. To ogromne i niezapomniane przeżycie grać przy takiej publiczności.
Pełna wersja wywiadu z Anną Gawrońską w aktualnym (1/2012) numerze „Życia Gostynia”

(luke)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE