Wielkopolanka Szelejewo była bliska zwycięstwa z PKS Racot. Goście wyrównującą bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry. Przed zespołem z Szelejewa ciężka runda rewanżowa, gdyż Wielkopolanka ma dużą stratę do miejsca gwarantującego utrzymanie w klasie okręgowej. Wielkopolanka w dwóch ostatnich meczach zdobyła dwa punkty, co patrząc nawcześniejsze poczynania drużyny Jana Wabińskiego jest bardzo dobrym rezultatem. Gole dla Wielkopolanki w tym meczu z Racotem zdobyli Bartosz Bruder i Przemysław Pawlaczyk. - Przystąpiliśmy do tego pojedynku osłabieni bez trzech podstawowych piłkarzy, ale Racot nie powinien tu zdobyć punktu. Niestety w ostatniej sytuacji nie zachowaliśmy się dobrze. Myślę, że w rundzie wiosennej będziemy mocniejsi, bo wróci do nas Dawid Robak i nasza linia pomocy znów będzie mocna - powiedział trener Wielkopolanki, Jan Wabiński. (HaS)
Wielkopolanka Szelejewo – PKS Racot 2 : 2 (1 : 1)
0 : 1 – (20’)
1 : 1 – Bartosz Bruder (35’)
2 : 1 – Przemysław Pawlaczyk (80’)
2 : 2 – (90’)
Wielkopolanka Szelejewo: Porzucek – Pietrzyk, Śmiechowski, Ludwiczak, Wyrzykiewicz, Nawrocik (81’ Staniewski), Wabiński, Pawlaczyk, Norkiewicz, Bruder (88’ Rymaniak), Hildebrandt