Dwie minuty przed końcem spotkania z Kormoranem Święciechowa trzy punkty zapewniła sobie Kania Gostyń. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Partyk Olejnik. Po tej wygranej Kania utrzymała cztery punkty przewagi nad kolejnym zespołem w tabeli. W wygranym 2 : 1 meczu Kani nie grało się łatwo, gdyż boisko na którym rozgrywany był pojedynek pozostawiało wiele do życzenia. - Nie grało się nam dzisiaj łatwo, bo boisko było tragiczne, a dla zespołu który próbuje grać piłką to duże utrudnienie. Dlatego trudno mówić o jakieś naszej grze. Warunki do gry były jednakowe dla każdej z drużyn. Mieliśmy duże problemy z konstruowaniem akcji. Można mieć zastrzeżenia do naszej postawy, ale cieszę się, że chłopacy pokazali charakter. Walczyli do końca i osiągnęli cel jakim były trzy punkty -stwierdził po meczu trener Kani Gostyń, Zbigniew Kordus. (HaS)
Kormoran Święciechowa - Kania Gostyń 1 : 2
0 : 1 – Zbigniew Witkowski – z rzutu karnego (38’)
1 : 1 – (64’)
1 : 2 – Patryk Olejnik (88’)
Kania Gostyń: Wujczak – Majchrzak (63’ Muszyński), Niedziela, Mat. Tomczak, Nowak, Olejniczak (73’ Olejnik), Witkowski, Mucha, Pakosz, Mar. Tomczak, Krajka