Zespół ze Święciechowy był kolejnym rywalem piłkarzy z Chwałkowa w walce o ligowe punkty. 1 zwycięstwo i 2 porażki, to był bilans Kormorana przed niedzielnym meczem. Bilans, który nie rzucał na kolana. Sokół nie miał się czego bać. Wszystko szło zgodnie z planem…do 90 minuty. Wtedy goście przeprowadzili akcję na wagę remisu. Zawodnik Kormorana wykorzystał nieporozmienie w szykach obronnych Sokoła i skutecznym strzałem głową doprowadził do wyrównania. Przez ostatni kwadrans miejscowi grali w osłabieniu, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Tomasz Naskręt. Pomocnik Sokoła mógł zostać bohaterem. Po jego akcji gospodarze wyszli na prowadzenie, które utrzymywało się do feralnej 90. min. (luke)
Sokół Chwałkowo – Kormoran Święciechowa 1:1 (0:0)
1:0 Naskręt (56’) 1:1 (90’)
Sokół Chwałkowo: Nowak – M. Peśla, L. Kaczmarek, D. Peśla, Wolsztyniak, Naskręt, M. Rejek, Chudy, Stanisławski (84’ Radajewski), J. Rejek, Wieczorek (77’ P. Kubiak)