W sobotę rozegrany został zaległy pojedynek pierwszej kolejki II ligi futsalu. KP WOODEN VILLA Września podejmował Futsal Gostyń.
Pierwsze połowy spotkań nie są mocną stroną zawodników Sebastiana Wojciechowskiego i tak też było we Wrześni. Gospodarze prowadzili 2 : 0. W przerwie w szatni Futsalu Gostyń padło wiele mocnych słów i na drugą połowę wyszedł dużo lepiej dysponowany zespół. W 23. minucie Sebastian Wojciechowski zdobył kontaktowego gola. Była okazja na zdobycie kolejnej bramki, ale goście jej nie wykorzystali. Skuteczniejsi po drugiej stronie boiska byli gospodarze i w 25. minucie zdobyli trzecią bramkę. Więcej goli w sobotnim pojedynku nie padło.
- Pierwsza polowa zdecydowanie dla drużyny z Wrześni. Niestety kolejny raz wychodzimy i nie gramy tak jak sobie zakładamy. Straciliśmy jedną bramkę. Następnie popełniamy głupie faule na połowie przeciwnika, na które uczulamy się od początku sezonu. Zrobiło się sześć przewinień i tracimy gola na 0 : 2. W szatni pierwszy raz odkąd jestem w zespole, padło dużo mocnych słów i wychodzimy jak inna drużyna. Niestety na drugą połowę wychodzimy bez Wojtka Goszczyńskiego i Roberta Przewoźnego, którzy złapali kontuzje. Mam nadzieję, że to tylko małe urazy. Staramy się nawiązać równą walkę. Stwarzany dużo dogodnych sytuacji, ale niestety ich nie wykorzystujemy. Przy stanie 1 : 2 mamy sytuację, która mogła odwrócić losy spotkania. Niestety piłka nie wpadła do bramki. Sytuacja się mści i dostajemy bramkę na 1 : 3. Szkoda bo w drugiej połowie mimo braków kadrowych pokazaliśmy charakter. Niestety kończymy rundę porażką – powiedział po meczu trener Futsalu Gostyń Sebastian Wojciechowski.
Futsal Gostyń w w pierwszej rundzie wywalczył dziewięć punktów.
- Przed nami czas na wyleczenie się zawodników i powrót do treningów pełną kadrą. Sam borykam się od dłuższego czasu z kontuzją kolana i powinienem odpocząć dłuższy czas, ale z braku zawodników staram się pomóc drużynie, jak tylko mogę, ale bez treningów i z kontuzją, to nie to samo. Przy okazji chciałbym podziękować kibicom za wsparcie w każdym meczu i życzyć Zdrowych i Wesołych Świąt. Mogę tylko obiecać, że w drugiej rundzie damy z siebie 120% i pokażemy, że grać potrafimy – zadeklarował Sebastian Wojciechowski.
KP WOODEN VILLA Września – Futsal Gostyń 3 : 1 (2 : 0)
1 : 0 – Artur Giżewski (10’)
2 : 0 – Szymon Lewandowski (18’)
2 : 1 – Sebastian Wojciechowski (23’)
3 : 1 – Filip Janiszewski (25’)
Futsal Gostyń: Twardowski – Goszczyński, Pietrula, Przewoźny, K. Wojciechowski, Czajka, Kaczmarek (br.), Kędziora, Klupś, Mucha, Wieczorek, S. Wojciechowski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.