Z powodów złych warunków atmosferycznych oraz choroby kilku piłkarzy, nie doszedł do skutku sobotni sparing Sokoła Chwałkowo. Rywalem miał być zespół Zjednoczonych Pudliszki. – Niestety w tygodniu dostawałem sygnały o problemach zdrowotnych kilku piłkarzy, a na dwa dni przed meczem sam przegrałem z chorobą. Uznaliśmy, że to dopiero początek okresu przygotowawczego i korzystniej będzie ten sparing odwołać, nie narażając przy tym zdrowia pozostałych graczy. Panujące warunki atmosferyczne były po prostu złe - wyjaśnia trener Dawid Kaczmarek. Nadal trwają prace przy budowie składu na zbliżającą się rundę rewanżową. Z Ardi Krobianką Krobia trenują Mateusz Nowak i Korneliusz Pazoła, a na zajęciach Zjednoczonych Pudliszki pojawił się Dariusz Naskręt. – Ci zawodnicy sami rozpoczęli przygotowania z innymi drużynami, więc rozumiemy to, jako niechęć dalszego reprezentowania naszych barw. Transfery jednak nie zostały jeszcze zrealizowane. Trudno, nie możemy rozpaczać i myśleć o przeszłości, bo z niewolnika nie ma pracownika, a raczej poszukać zastępstw i wybiegać w przyszłość. Problemu z odejściem nie robimy nikomu, jednak nie chcemy też łatwo pozbywać się swoich piłkarzy. Zaproponujemy wymiany lub transfery gotówkowe, by móc zapełnić luki po tych zawodnikach – tłumaczy szkoleniowiec.
(luke)