W meczu z Pelikanem piłkarzom Sokoła od początku szło jak po grudzie. To nic nowego, bowiem ekipie z Chwałkowa zazwyczaj ciężko grało się w Dębnie Polskim. Najważniejsze jednak, że tym razem podopiecznym Dawida Kaczmarka udało się zgarnąć pełną pulę. Już w 5. min Sokół przegrywał. Po rajdzie ze środka boiska miejscowi umieścili futbolówkę w siatce. Do wyrównania w 27. min doprowadził Jarosław Rejek, wykorzystując prostopadłe podanie od Michała Naskręta. Taki wynik utrzymał się do przerwy. Niestety piłkarze Sokoła znowu wyszli z szatni mocno rozkojarzeni. Dwie minuty po wznowieniu znów przegrywali. Później do siatki trafiali już tylko goście. Po godzinie gry stan meczu wyrównał Sławomir Stróżyk. Natomiast kropkę nad „i’ w 80. min postawił Tomasz Naskręt.
(luke)
Pelikan Dębno Polskie – Sokół Chwałkowo 2:3 (1:1)
1:0 Kal (5’)
1:1 Rejek (27’)
2:1 Piwowar k. (47’)
2:2 Stróżyk (60’)
2:3 T. Naskręt (80’)
Sokół Chwałkowo: D. Kaczmarek – M. Peśla, Mikołajczak, Rosik, D. Peśla, M. Naskręt, Chudy (87’ Radajewski), T. Naskręt, D. Naskręt, Stróżyk (83’ Wieczorek), Rejek