Działacze ze Stowarzyszenia Zawsze Aktywni dzięki współpracy z Adamem Świerzewskim, który dostarczył boiska mobilne, w minioną sobotę park miejski przy gostyńskim „pedeku” , na kilka godzin zamienili w Sportowe Miasteczko. Atrakcje przygotowano, aby przekonać dzieci oraz młodzież, że warto wybrać sport zamiast nałogów. W sumie można było sprawdzić się w kilku dyscyplinach sportowych: m.in. piłce nożnej, siatkówce, badmintonie, boule, tenisie, koszykówce. Były też trzy stanowiska do gry w minigolfa. Przygotowano również pokaz fitness. Przez kilka godzin ze Sportowego Miasteczka mógł skorzystać każdy, a przede wszystkim młodzi mieszkańcy Gostynia.
- Były osoby, które znalazły w sobotę czas, by do nas zawitać. Może nie było tłumów, gdyż przed południem, kiedy miasteczko „startowało” pogoda nie dopisywała, trochę padał deszcz. Ale z czasem coraz więcej dzieci zaczęło dochodzić - powiedział Mateusz Gendera, jeden z zespołu organizatorów sportowego weekendu w Gostyniu..
Aż 8 dyscyplin sportowych dostępnych w niewielkim gostyńskim parku miejskim? To możliwe, dzięki mobilnemu wyposażeniu - miejsce początkowo wyznaczone do piłki nożnej, szybko zamieniło się w boisko do gry w siatkówkę, badmintona, czy tenisa.
Rankiem, tuż po rozłożeniu, Akademia Ruchu Zvinna przeprowadziła krótkie ćwiczenia dla dwulatków. Starsze dzieci pograły w boule, był też krótki pokaz fitness Bartka Kaźmierczaka.
Z Miasteczka Sportowego w Gostyniu można było korzystać za darmo, gdyż pojawiło się w parku miejskim dzięki dofinansowaniu z budżetu gminy.
Organizatorzy poszli o krok dalej - około godz. 21.00 rozpoczęły się nocne rozgrywki w piłce nożnej - przy sztucznym świetle (stałym z parku i z lamp przy boisku).
W niedzielę natomiast ciąg dalszy sportowych emocji. Po południu boisko sportowe przerobione zostało tak, by mogli z niego skorzystać uczestnicy turnieju piłkarskich zespołów dziecięcych. Te rozgrywki rozpoczęły się już w sobotnie popołudnie, ale główna impreza odbędzie się w niedzielę, 27 sierpnia.
Podczas imprezy - zarówno w sobotę, jak i w niedzielę - każdy będzie mógł zasilić zbiórkę dla chorego Kacpra Ciupińskiego. To pogodny 11-letni chłopiec ze Strzelec Wielkich, który uwielbia piłkę nożną i marzy, by zostać zawodowym piłkarzem. Niestety, te marzenia są nierealne, gdyż urodził się z wrodzonym niedorozwojem kości piszczelowej lewej nogi - czytaj TUTAJ!
Każdy kto chce wesprzeć zbiórkę na leczenie nastoletniego chłopca - TUTAJ lub do puchy podczas sportowych imprez wekendowych w Gostyniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.