reklama

Kubeł zimnej wody na głowy zawodników Korony

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: archiwum Życie Gostynia

Kubeł zimnej wody na głowy zawodników Korony - Zdjęcie główne

foto archiwum Życie Gostynia

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW niedzielę zakończyła się zwycięska seria Korony Piaski. Po trzech meczach bez straty gola piłkarze Piotra Sołtysiaka ulegli Polonii Chodzież 2 : 3. - Ostatnie wygrane chyba nas uśpiły - stwierdził trener Korony Piaski.
reklama

W 29. kolejce czwartej ligi Korona Piaski zagrała na wyjeździe z Polonią Chodzież. Drużyna Piotra Sołtysiaka przed niedzielnym spotkaniem miała na swoim koncie trzy z rzędu zwycięstwa. W tych meczach Korona nie straciła nawet gola. Rywal jednak nie był łatwy, bo Polonia Chodzież wiosną 2024 roku przegrała tylko dwa pojedynki.

- Spodziewałem się trudnego meczu. Oglądałem mecze Polonii. Bardzo mocny zespół z przodu. Grający agresywnie – powiedział trener Korony Piaski.

Mecz dla Korony mógł się zacząć bardzo dobrze, jednak Jakub Nowak przegrał pojedynek z golkiperem Polonii. Pierwsza część meczu należała dla gospodarzy, którzy prowadzili 2 : 0. Korona mogła złapać kontakt w 45. minucie, ale Marcin Jurkiewicz nie trafił do bramki z trzech metrów. Trener Piotr Sołtysiak nie był zadowolony z gry swojego zespołu i dokonał w przerwie trzech zmian.

- Daliśmy sobie narzucić styl gry przeciwnika Mieliśmy duży problem z utrzymaniem się przy piłce, doskokiem do przeciwnika. W tym aspekcie mocno nas zdominowali – podsumował trener Korony Piaski.

Druga połowa wyglądała już inaczej. Korona bardzo szybko zdobyła bramkę kontaktową. W polu karnym gospodarzy sfaulowany został Jakub Rerak. Jedenastkę na bramkę zamienił Łukasz Sierpina, który mecz zaczął na ławce rezerwowych. Gdy wydawało się, że Korona Piaski udokumentuje swoją przewagę kolejnym golem, Polonia wyszła na dwubramkowe prowadzenie. Goście nie dawali za wygraną i po golu Jakuba Reraka znów tracili jedną bramkę. W ostatniej minucie meczu była nawet szansa na wyrównanie, ale po strzale Jakuba Nowaka golkiper złapał piłkę na linii bramkowej.

- Ostatnie wygrane nas chyba uśpiły. W pierwszej połowie nie zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Nie zrobiliśmy tego co mieliśmy. Dlatego dokonałem trzech zmian. W drugiej części meczu było już inaczej. To my narzuciliśmy swój sposób grania. Byliśmy agresywniejsi. Zespół uwierzył, że możemy wygrać. Szkoda, ale nie da się zwyciężyć, grając tylko jedną połowę. Taki zimny prysznic po ostatnich zwycięstwach.  Chyba myśleliśmy, że wszystko będzie się samo wygrywać – skomentował trener Korony Piaski.

Polonia Chodzież – Korona Piaski 3 : 2 (2 : 0)
1 : 0 – (15’)
2 : 0 – (37’)
2 : 1 – Łukasz Sierpina – z rzutu karnego (51’)
3 : 1 – (66’)
3 : 2 – Jakub Rerak (74’)
Korona: Żalik – Tomaszewski, Koszek (90’ K. Jankowiak), Jurkiewicz, Cubal, P. Draszczyk (46’ J. Draszczyk), Kowal (74’ Piech), Wachowski, Sworacki (46’ Sierpina), Danielczak (46’ Rerak), Nowak

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama