Tęcza-Osa Osieczna była bliska wygranej w Krobi. Goście prowadzili 2 : 1, jednak wprowadzony na boisko w drugiej połowie Mateusz Baranowski wyrównał wynik spotkania w doliczonym czasie gry.
Drużyna Mateusza Matysiaka przystępowała do tego pojedynku z serią czterech zwycięstw z rzędu. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili, jednak w drugiej połowie sytuacja miejscowych mocno się skomplikowała. W 84. minucie przyjezdni wyszli na prowadzenie. Gospodarze za wszelką cenę chcieli wyrównać i zrobili to po golu Mateusza Baranowskiego. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie, jednak dobrze, że skończyło się remisem - stwierdził po meczu trener Krobianki Mateusz Matysiak.
Krobianka Krobia – Tęcza-Osa Osieczna 2 : 2 (1 : 0)
1 : 0 – Szymon Tomczak (28')
1 : 1 – (60')
1 : 2 – (84')
2 : 2 – Mateusz Baranowski (90')
Krobianka: Ratajczyk – Knapp (70' Nawrot), Naskręt, Szumny, Mikołajczak, J. Kędziora, M. Urbański (85' Lada), Tomczak, Chwaliszewski (85' Malcherek), Jędryczka (75' Baranowski)