Z bagażem sześciu goli wrócili piłkarze Pinsel-Peter Krobianki Krobia z Gołuchowa. Drużyna Macieja Dolaty nie miała litości dla walczącego o utrzymanie w czwartej lidze zespołu z Krobi i wygrała 6 : 0.
Katem ekipy Dariusza Wiśniewicza okazał się Krystian Benuszak. Zawodnik gospodarzy już do przerwy zdobył dwa gole, a po zmianie stron podwoił swoje osiągnięcie. W starciu z LKS-em Gołuchów goście "nie mieli nic do powiedzenia". - Zagraliśmy słaby mecz, natomiast przeciwnikowi wychodziło dzisiaj wszystko. Gospodarze kontrolowali dzisiaj całe spotkanie. My liczyliśmy, że uważną grą obronną i szybkimi kontrami uda się coś wywalczyć. Trafiliśmy dzisiaj na niezwykle mocnego przeciwnika, który nie miał słabych punktów. Gospodarze zdominowali nas. Nie przypominaliśmy zespołu z dwóch poprzednich spotkań – powiedział po spotkaniu trener gości Dariusz Wiśniewicz.
Do zakończenia sezonu 2018/2019 w czwartej lidze pozostało dziesięć kolejek. Pinsel-Peter Krobianka Krobia w dotychczasowych pojedynkach zdobyła 22 oczka i zajmuje 18 miejsce w tabeli. Zespół z Krobi matematyczne szanse na utrzymanie jeszcze ma, jednak będzie trudno opuścić strefę spadkową, bo strata do szesnastego miejsca wynosi już 11 punktów. – Po dotkliwej porażce czekają nas kolejne dwa ważne mecze, w których spróbujemy złapać równowagę. Przed nami spotkania z Międzychodem i Trzemesznem. Zespoły te podobnie jak my znajdują się w strefie spadkowej – powiedział trener Dariusz Wiśniewicz.
