W 7. kolejce trzeciej grupy piątej ligi w Krobi doszło do pojedynku derbowego. Pinsel-Peter Krobianka podejmowała Dąbroczankę Pępowo. Rywalizujące dzisiaj zespoły plasują się w górnej części tabeli, jednak w poprzednim tygodniu przegrały swoje pojedynki. Spotkanie zapowiadało się ciekawie, tym bardziej że w drużynie z Pępowa zagrali zawodnicy, którzy jeszcze nie tak dawno reprezentowali Krobiankę. Kibice ze szczególnym zainteresowaniem przyglądali się grze Jakuba Pospiecha, Fryderyka Kokota, Aleksandra Naskręta i Edwina Marchewki. Dwaj ostatni wpisali się na listę strzelców, ale niewiele to dało przyjezdnym w sobotnim spotkaniu.
Gospodarze objęli prowadzenie już w 3. minucie. Gola zdobył Dawid Jędryczka. Beniaminek doprowadził do remisu z rzutu karnego. W polu karnym Krobianki sfaulowany został Piotr Kozłowski i jedenastkę na bramkę zamienił Edwin Marchewka. Goście długo z remisu się nie cieszyli, bo po golu Mateusza Wachowiaka było 2 : 1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron gospodarze udokumentowali swoją wyższość w tym meczu kolejnymi bramkami. W 55. minucie Dawid Jędryczka wygrał pojedynek jeden na jeden z Adrianem Szubą. Goście nie potrafili dojść do sytuacji bramkowej. Swoich szans szukali w stałych fragmentach gry. Groźniejsi byli gospodarze, którzy w 80. minucie prowadzili 4 : 1. Miejscowi wyszli z szybką kontrą. Wojciech Bzdęga zagrał piłkę na piąty metr i Mateusz Górkowski musiał tylko dopełnić formalnośći. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry rozmiary porażki zmniejszył Aleksander Naskręt.
Po sobotniej wygranej Pinsel-Peter Krobianka Krobia awansowała na czwarte miejsce w tabeli i jest obecnie najwyżej sklasyfikowanym zespołem z powiatu gostyńskiego w trzeciej grupie piątej ligi.- Gratuluję całej mojej drużynie w pełni zasłużonego zwycięstwa i to w bardzo dobrym stylu. Byliśmy w tym meczu zespołem dominującym, ale też świetnie wywiązującym się ze swoich zadań, agresywnym, potrafiącym zneutralizować mocne strony przeciwnika, nie pozwalając na zbyt wiele. Jedyne czego szkoda, to strata bramki po podyktowanym rzucie karnym i z rzutu wolnego w końcówce spotkania. Bardzo cieszy mnie to, że w odpowiedni sposób, całą drużyną, zareagowaliśmy na ostatnią porażkę z KKS-em. Dzisiaj się cieszymy, ale jutro stawiamy już kropkę i myślimy o środowym pucharze z chęcią przejścia do kolejnej rundy - podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Dąbroczanka Pępowo 4 : 2 (2 : 1)
1 : 0 – Dawid Jędryczka (3’)
1 : 1 – Edwin Marchewka – z rzutu karnego (25’)
2 : 1 – Mateusz Wachowiak (27')
3 : 1 – Mateusz Górkowski (56’)
4 : 1 – Dawid Jędryczka (80’)
4 : 2 – Aleksander Naskręt (90+6)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Górkowski, Kamieniarz, M. Stróżyński, Maciej Wachowiak (82’ Mróz), Bzdęga (84’ Łysiak), Szpurka (89’ Maleszka), H. Szymczak, Hajduk (46’ Joachim Knapp), Jędryczka (68’ Moryson), Mateusz Wachowiak (59’ Sarbinowski)
Dąbroczanka: Szuba – Mierzwicki (52’ B. Gendera), Maciejewski, Pospiech, P. Kozłowski (52’ T. Malcherek), Kokot, Szymczak (62’ Gościański), Snela (80’ Łyszczak), Marchewka (88’Ptak), Ratajczak (62’ N. Malcherek), Naskręt
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.