W sobotę swój pierwszy mecz w sezonie przed własną publicznością rozegrała Pinsel-Peter Krobianka Krobia. Po pierwszej akcji zespołu kibice miejscowej jedenastki mogli cieszyć się z gola, jednak Dawid Jędryczka nie wykorzystał dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. W czterdziestej piątej minucie były zawodnik Kani Gostyń był już skuteczniejszy i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie.
- Mecz mógł się ułożyć dla nas idealnie, bo już w pierwszej minucie mieliśmy świetną okazję. Ogólnie pierwsza połowa pod względem gry nie była idealna. Sporo strat, niedokładności, braku zrozumienia, dużo walki, zaangażowania w tych trudnych warunkach, skończyło się dla nas dobrze, bo w jednej z ostatnich akcji strzeliliśmy bramkę – komentuje trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia Wojciech Bzdęga.
Niespełna dziesięć minut po wznowieniu gry po przerwie goście doprowadzili do remisu. Nie był to koniec złych informacji dla miejscowych, bo w 68. minucie za odepchnięcie przeciwnika drugą żółtą kartkę zobaczył Mateusz Górkowski. To postawiło zespół z Krobi w trudnej sytuacji. Mimo gry w dziesięciu gospodarze wygrali ten pojedynek. Po raz drugi do bramki Pelikana trafił Dawid Jędryczka. Asystę zaliczył Joachim Knapp.
- Druga połowa rozpoczęła się nieco nerwowo. Kilka trudniejszych momentów i przeciwnik zdobył bramkę. Kolejny raz tracimy gola po stałym fragmencie. Na domiar złego Mateusz Górkowski zobaczył czerwoną kartkę i musieliśmy sobie radzić w dziesięciu. Trzeba było się nieco cofnąć. Zespół w tym momencie pokazał prawdziwy charakter, po jednej z kontr i świetnym dograniu Joachima Knappa idealnie odnalazł się już po raz drugi Dawid Jędryczka, umieszczając piłkę w siatce. Do końca meczu byliśmy bardzo konsekwentni w grze defensywnej i mogliśmy się cieszyć z bardzo ważnej wygranej. Dobry prognostyk przed kolejnymi meczami – podsumował trener Krobianki.
W przerwie letniej w zespole z Krobi zaszły duże zmiany. W poprzednim sezonie Krobianka miała w swoich szeregach kilku doświadczonych zawodników. Sobotnie spotkanie zespół Wojciecha Bzdęgi kończył z sześcioma młodzieżowcami w składzie.
- Nasz blok środkowych obrońców tworzyli zawodnicy z rocznika 2006 - Artur Kamieniarz i Mateusz Stróżyński - chyba najmłodsze takie zestawienie w lidze - i trzeba przyznać, że poradzili sobie świetnie. Kończyliśmy mecz z czterema zawodnikami w tym wieku - do nich bowiem dołączyli Adrian Mróz i Bartek Paris oraz jednym z rocznika 2005 - mam tu na myśli naszego etatowego już zawodnika pierwszego zespołu, Michała Hajduka. Cieszy to, że młodzież mocno atakuje i potrafi utrzymać ciężar gry nawet w osłabieniu przeciwko doświadczonym zawodnikom i wprowadzić dodatkową jakość – stwierdził Wojciech Bzdęga.
Po drugiej kolejce Pinsel-Peter Krobianka Krobia zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli trzeciej grupy piątej ligi.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Pelikan Grabów 2 : 1 (1 : 0)
1 : 0 – Dawid Jędryczka (45’)
1 : 1 – Dawid Kuczyński (54’)
2 : 1 – Dawid Jędryczka (75’)
Pinsel-Peter Krobianka: K. Stróżyński – Górkowski, M. Stróżyński, Kamieniarz, Maciej Wachowiak, Joachim Knapp (80’ Łysiak), Szpurka, Szymczak (77’ Paris), Bzdęga (85’ Mróz), Jędryczka (90’ Gembiak), Sarbinowski (65’ Hajduk)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.