Na mecz z trzecią w tabeli czwartej ligi Notecią Czarnków Korona Piaski wyjechała bez dwóch podstawowych zawodników. Trener Michał Roszak nie mógł skorzystać z pauzujących za kartki: Piotra Sarbinowskiego i Jakuba Reraka.
Na bramki kibice sobotniego meczu musieli poczekać do drugiej części pojedynku. W 49. minucie w polu karnym przeciwnika sfaulowany został Robert Kręgielczak. Jedenastkę wykorzystał Dawid Przybyszewski. Gospodarze zaatakowali. Miejscowi zawodnicy próbowali na różne sposoby zdobyć gola. Udało im to się w 83. minucie ze stałego fragmentu gry. Noteć Czarnków – Korona Piaski 1 : 1.
- Konstruowanie akcji nie szło nam tak łatwo, jak w innych meczach. Odczuwalny był brak kartkowiczów. Od początku nie mogliśmy złapać odpowiedniego rytmu. Przeciwnik dobrze się czuł Grał szybko, z pierwszej piłki. My cofnęliśmy się. Na drugą połowę pozmienialiśmy trochę na pozycjach. Przód się ożywił i wywalczyliśmy rzut karny. Gospodarze zaatakowali. My próbowaliśmy grać z kontry, ale brakowało dokładnego ostatniego podania. Długo skutecznie broniliśmy się, ale pogubiliśmy się przy stałym fragmencie gry. Po meczu przez chwilę czuliśmy niedosyt, bo rywal zdobył bramkę w końcówce meczu. Za nami dziesiąty kolejny mecz bez porażki. Na pewno to buduje zespół – powiedział po meczu trener Korony Piaski Michał Roszak.
Po szesnastu meczach Korona Piaski ma 24 punkty i zajmuje siódme miejsce w tabeli.
Steico Noteć Czarnków – Korona Piaski 1 : 1 (0 : 0)
0 : 1 – Dawid Przybyszewski – z rzutu karnego (49’)
1 : 1 – Bartosz Kalupa (83’)
Korona: Michałowicz – Tomaszewski, Cubal, Ludwiczak, Janowski, P. Draszczyk, Kręgielczak (72’ Frąckowiak), Skowron, Dunaj (89’ Gendera), Nowak, Przybyszewski (85’ Kurzyński)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.