Nie udało się Kani Gostyń zdobyć punktów w pierwszym wiosennym spotkaniu ligowym. Przed własną publicznością drużyna Rafała Pospiecha przegrała z wiceliderem czwartej ligi 0 : 2.
Pogoń Nowe Skalmierzyce pokazała we wczorajszym spotkaniu, że nie znajduje się w czołówce czwartej ligi przypadkowo. Goście w pierwszej połowie zdobyli dwie bramki i mieli jeszcze kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Młoda drużyna z Gostynia nie potrafiła się przeciwstawić wyżej notowanemu przeciwnikowi. - Mieliśmy plan na ten mecz. Znaliśmy siłę rywala i atuty Pogoni. Praktyka pokazała, że na dziś jeszcze nie jesteśmy gotowi na równorzędną rywalizację z tak doświadczonym i bardzo dobrym pod względem fizycznym zespołem. Mamy młody zespół, który ma potencjał, ale też musi wiele rzeczy się jeszcze uczyć i zbierać doświadczenie właśnie z takimi zespołami - powiedział po meczu trener Kani Gostyń Rafał Pospiech, który w sobotę poprowadził po raz pierwszy zespół seniorów Kani w czwartej lidze.
Kania Gostyń – Pogoń Nowe Skalmierzyce 0 : 2 (0 : 2)
0 : 1 - Jakub Budrowski (9‘)
0 : 2 – Tomasz Kaczmarek (39’)
Kania: Wujczak – Maćkowski, Muszyński, Krzyżostaniak, Łapawa (67’ Hajduk), Karolczak, Mucha, Wachowski (82’ Kaźmierczak), M. Olejniczak, Danielczak (46’ N. Olejniczak), Sz. Olejniczak (82’ Szymankiewicz)