reklama
reklama

Kania Gostyń umacnia się na piątym miejscu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum ŻG

Kania Gostyń umacnia się na piątym miejscu - Zdjęcie główne

W rewanżu Kania Gostyń okazała się lepsza od Warty Śrem | foto archiwum ŻG

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Wysokie zwycięstwo w 21. kolejce trzeciej grupy piątej ligi odniosła Kania Gostyń. W meczu o "sześć punktów" zespół z Gostynia pokonał Wartę Śrem 4:1.
reklama

W 21. kolejce Kania Gostyń zagrała na wyjeździe z Wartą Śrem. W rundzie jesiennej lepsza w konfrontacji tych drużyn była Warta, choć po 42. minutach wydawało się, że punkty zostaną w Gostyniu. Goście przeszli do kontrofensywy i Kania straciła punkty. W niedzielę, 24 kwietnia 2022r. była okazja do rewanżu. Stawką meczu było tzw. sześć punktów, bo drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Kania miała pięć punktów przewagi i wygrana powodowała umocnienie się zespołu z Gostynia na piątej pozycji w tabeli.

Łatwo jednak nie było. Goście objęli prowadzenie w 16. minucie z rzutu karnego. Jedenastkę podyktowaną za zagranie ręką wykorzystał Radosław Wachowski. Gospodarze doprowadzili do remisu, ale tuż przed końcem pierwszej połowy Kania znów prowadziła. Trzeciego gola w rundzie wiosennej zdobył Wojciech Goszczyński. W drugiej połowie gospodarze próbowali znów doprowadzić do remisu. W 47. minucie strzał z główki wybronił Jakub Krzyżostaniak. W rewanżu indywidualną akcję przeprowadził Radosław Wachowski. Losy spotkania rozstrzygnęły się między 73 a 76 minutą. Najpierw Michał Smektała wykorzystał dośrodkowanie Norberta Jankowskiego, a chwilę później wrzutka Błażeja Danielczaka zakończyła się bramką Mateusza Nowaczyka. 

- Cieszy wygrana, tym bardziej że pamiętaliśmy, jak na własne życzenie przegraliśmy z Wartą jesienią. Uczulałem chłopaków ze Warta po nie najlepszym początku będzie zmotywowana, żeby się przełamać. Po czwartej bramce pojawił się już większy luz w poczynaniach i tylko szkoda niewykorzystanych sytuacji, które wtedy mieliśmy – skomentował Grzegorz Wosiak, trener Kani Gostyń. 

Warta Śrem – Kania Gostyń 1:4 (1:2)

0:1 – Radosław Wachowski – z rzutu karnego (16’)
1:1 – Filip Tylczyński (44’)
1:2 – Wojciech Goszczyński (45’)
1:3 – Michał Smektała (73’)
1:4 – Mateusz Nowaczyk (76’)
Kania: J. Krzyżostaniak – Jankowski, Mucha, D. Krzyżostaniak, Kręgielczak, Wachowski, Nowaczyk (80' Wojciechowski), Kruger, Danielczak, Jędryczka (82' Humerski), Goszczyński (68' Smektała)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama