Cieszymy sie z sukcesu Adama Nowickiego w maratonie warszawskim (CZYTAJ TUTAJ), a tymczasem w Gostyniu rosną jego następcy. Starania najmłodszych i nieco straszych pasjonatów biegania mogliśmy oglądać w jubileuszowym Biegu Patrona, przygotowanym na 25-lecie istnienia Szkoły Podstawowej nr 5 w Gostyniu.
To impreza dla braci szkolnej z gminy Gostyń i sąsiednich, dla zrzeszonych w klubach sportowych, która co roku odbywa się przed biegami „Nasza Dycha”, organizowanymi wiosną w naszym mieście. Wpisała się na dobre w kalendarz sportowych wydarzeń. Jak było? Powspominajmy.
Do udziału zapisało się ponad 200 zawodników ze szkół i przedszkoli, aby 7 kwietnia wystartować do wyścigu. Start i metę przygotowano przy ul. Sportowej. Zawodnicy mieli do pokonania dystanse o różnej długości - w zależności od wieku. Początek sportowej rywalizacji zainaugurował Bieg Smerfa w kategorii dziewcząt, najmłodsi wystartowali jeszcze w Biegu Malucha (200 m i 600 m). Starszym biegaczom-amatorom długość trasy się zwiększała - aż do 1 500 m. Uczniowie przyszli pełni „mocy”, przygotowani, uśmiechnięci. Już drugi raz mieli możliwość podczas biegu wykorzystać czipy pozwalające na profesjonalne liczenie czasu. Wzdłuż trasy ustawiali się rodzice i najbliżsi z rodziny, a także znajomi. Trzymali kciuki, robili zdjęcia, dopingowali, zachęcali do walki o podium. Frekwencja stała na wysokim poziomie i szkoła zastanawia się czy nie zwiększyć limitu liczby uczestników w przyszłym roku.
Zawodnicy po rozgrzewce ustawiali się na linii startu i oczekiwali na sygnał. Niektórzy przyznali, że intensywnie trenowali (nie tylko na szkolnych lekcjach wychowania fizycznego). Tak jak Bartosz Mikołajczak z gostyńskiej „Piątki”, który za przygotowania do Biegu Patrona wziął się już miesiąc przed startem. Ćwiczył dwa razy w tygodniu, przychodził też na gostyński stadion miejski.
- Lubię trenować na nowej bieżni, jest miękka i fajnie się biega - powiedział. Przed startem na 1 500 m była solidna rozgrzewka. Wystartował bez tremy, a słoneczna pogodna mu sprzyjała. Ostatecznie zajął VI miejsce. Trzech pierwszych uczestników z każdego biegu wśród dziewcząt i chłopców otrzymało medal oraz nagrodę rzeczową, zwycięzcy dostawali także puchar. Dla wszyscy młodych i najmłodszych biegaczy-amatorów organizatorzy przygotowali pamiątkowe medale.
WYNIKI TUTAJ
- Dziękuję państwu, dziękuję uczniom i przedszkolakom, którzy wzięli udział w zawodach. Pogoda nam dopisała, jak co roku ksiądz Franciszek Olejniczak nad nami czuwa. Bieg uważam za zamknięty, zapraszam za rok - powiedziała na zakończenie Katarzyna Smektała, dyrektor szkoły.