Dziesięć minut i po meczu w Pępowie

W trzeciej kolejce Dąbroczanka Pępowo podejmowała Orła Kawęczyn. Po dwóch z rzędu wygranych kibice drużyny Tomasza Leciejewskiego liczyli na kolejny komplet punktów. Te plany trzeba było bardzo szybko zweryfikować. W 2. minucie Krzysztof Krysztofowicz pokonał Tomasza Demskiego strzałem w długi róg. Piłkarze gospodarzy nie zdążyli się otrząsnąć po stracie gola, a Tomasz Dembski za chwile po raz drugi wyciągał piłkę z siatki. Przyjezdni nie zamierzali się zatrzymywać i w 10. minucie prowadzili 3 : 0. Po takich trzech szybkich ciosach miejscowi nie zdołali już się podnieść. Orzeł Kawęczyn wygrał 4 : 1.

- Nasz mecz zakończył się w pierwszych dziesięciu minutach. Orzeł nas, kolokwialnie mówiąc, upokorzył. Ale miał ku temu powody, bo my zagraliśmy tragicznie. Goście wykorzystali nasze błędy w ustawieniu. Zauważalne były wypracowane schematy, które powtarzali, a my nie potrafiliśmy na nie odpowiedzieć. Druga połowa nieco inna, ale nadal przeważał Orzeł. Naszym najlepszym obrońcą w dniu dzisiejszym był Dembski. Takie mecze się zdarzają – podsumował trener Dąbroczanki Pępowo Tomasz Leciejewski.

W 4. kolejce Dąbroczanka Pępowo zagra na wyjeździe z Zawiszą Łęka Opatowska. Już w środę w 1/16 Pucharu Polski strefy leszczyńskiej drużyna Tomasza Leciejewskiego o awans powalczy na wyjeździe z rezerwami Obry Kościan.

Dąbroczanka Pępowo – Orzeł Kawęczyn 1 : 4 (0 : 3)
0 : 1 – Krzysztof Krysztofowicz (2')
0 : 2 – Grzegorz Majda (6')
0 : 3 – Grzegorz Majda (10')
1 : 3 - Dominik Snela (45+1)
1 : 4 – Stanisław Rygiel (90+2)
Dąbroczanka: Dembski - B. Gendera (60' T. Malcherek), Pospiech, Dzikowski, P. Kozłowski (75' M. Kozłowski), N. Malcherek (65' J. Gendera), Mierzwicki, Snela (70' Norkiewicz), Gościański (75' Biernacki), Mac. Wachowiak, Mat. Wachowiak (85 Leciej)