reklama

Druga porażka Futsalu Gostyń

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Zosia Photography

Druga porażka Futsalu Gostyń - Zdjęcie główne

Joachim Knapp (z lewej) zdobył w niedzielę cztery gole | foto Zosia Photography

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportNie udało futsalistom z Gostynia wrócić na zwycięską ścieżkę. Po porażce z Wiarą Lecha Poznań kibice liczyli na trzy punkty z UKS Orlik Mosina. Skończyło się dotkliwą porażką i stratą miejsca w pierwszej trójce.
reklama

W szóstej kolejce drugiej ligi makroregionu drugiego Futsal Gostyń podejmował UKS Orlik Mosina. Przed tygodniem zespół Krzysztofa Pakosza przegrał pierwszy mecz w sezonie. W niedzielę była zatem okazja do rehabilitacji.

- Mieliśmy swój plan na to spotkanie i w pierwszej połowie konsekwentnie go realizowaliśmy. To my zdobyliśmy pierwszą bramkę w tym meczu, lecz poprzez błędy indywidualne w obronie do szatni schodziliśmy z niekorzystnym wynikiem – mówi Krzysztof Pakosz.

W drugiej połowie goście szybko odjechali Futsalowi Gostyń. Przyjezdni wygrali 9 : 3. Cztery gole w tym meczu zdobył Joachim Knapp, który na co dzień reprezentuje Pinsel-Peter Krobiankę Krobia.

reklama

- Na drugą połowę meczu mieliśmy wyjść bardziej zdecydowani, jeśli chodzi o poczynania w ofensywie, lecz nie zapominając o grze obronnej. Przy tak dobrych zawodnikach, jakich posiada zespół z Mosiny, nie można sobie pozwolić na żaden większy błąd, bo będzie to bardzo niebezpieczne. W naszej drużynie pojawiło się ich zbyt dużo i dlatego goście powiększali przewagę z minuty na minutę. W końcówce to nasz zdecydowany atak, gra bardzo ofensywna, otwarta, lecz to spowodowało jeszcze większą ilość błędów indywidualnych w naszym zespole. Goście wykorzystali wszystkie dogodne sytuacje, dlatego ten wynik jest taki, a nie inny – podsumował trener Futsalu Gostyń.

Po meczu trener gospodarzy znalazł przyczyny porażki.

reklama

- Myślę, że w tym meczu zdecydowanie cały zespół zagrał poniżej swoich możliwości. Mecz do pewnego momentu mógł się potoczyć inaczej, lecz zbyt duża bojaźliwość, brak współpracy oraz odrobina braku szczęścia w kluczowych momentach meczu zadecydowała o tym, że przegraliśmy tak wysoko. Zdecydowanie w tym meczu zespół z Mosiny był lepiej przygotowany pod względem taktycznym jak i piłkarskim – powiedział po meczu trener Futsalu Gostyń Krzysztof Pakosz.

Po szóstej kolejce Futsal Gostyń spadł na czwarte miejsce w tabeli. Liderem jest Wiara Lecha Poznań. Kolejne zespoły: Piast Poniec/Futsal Leszno, UKS Orlik Mosina i Futsal Gostyń mają po trzy punkty mniej.

Futsal Gostyń – UKS Orlik Mosina 3 : 9 (2 : 3)
1 : 0 – Kacper Korytny (3’)
1 : 1 – Vitali Daunarovich (4’)
1 : 2 – Joachim Knapp (14’)
2 : 2 – Krystian Klupś (17’)
2 : 3 – Daniel Kubka (18’)
2 : 4 - Vitali Daunarovich (21’)
2 : 5 – Nikodem Moliński (26’)
2 : 6 – Joachim Knapp (32’)
3 : 6 – Karol Wojciechowski (32’)
3 : 7 - Nikita Zavirukhin (36’)
3 : 8 - Joachim Knapp (37’)
3 : 9 - Joachim Knapp (37’)
Futsal Gostyń: Ratajczyk – Pietrula, Przewoźny, Karol Wojciechowski, Kaczmarek (br.), Kędziora, Klupś, Korytny, Lysenko, Mikołajczak, Mucha, Nojman, Snuszka, Wieczorek

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama