„Sobota Na Kani” - od rana dzieci w Gostyniu dopytywały i sprawdzały
Kiedy tylko organizatorzy przygotowują się do festynu, który pod koniec sierpnia odbywa się na osiedlu Prawobrzeżnego Gostynia, a na trawiastym terenie przy placu zabaw stają pierwsze ławki i namioty, dzieci dopytują o bieg z przeszkodami. Uważnie obserwują jak ustalana jest trasa biegu.
- W tym roku dzieci również przyglądały się, dopytywały, sprawdzały trasę, robiły próby na przeszkodach - mówił Maciej Dworczak, radny osiedlowy Prawobrzeżnego Gostynia.
Bieg z przeszkodami Runaway Junior w Gostyniu od lat
Nic w tym dziwnego, w końcu Bieg Runaway Junior to najciekawsza atrakcja sportowej części imprezy. Organizuje go Rada Osiedla Prawobrzeżnego Gostynia, która od kilku lat współpracuje w tym zakresie z ekipą Runaway.
- Wypożyczamy od nich co roku kilka przeszkód i markujemy bieg nazwą Runaway. W tym roku zapadła decyzja, że na starcie staną wszystkie zapisane dzieci - od najmłodszych do 15 lat. Nie robiliśmy dolnego limitu, rodzice mogą pomagać na trasie. Najważniejsza jest dla nas dobra zabawa oraz to, by dzieci ukończyły bieg szczęśliwie - wyjaśnił Maciej Dworczak.
10 przeszkód na trasie biegu Runaway Junior w Gostyniu
Do rywalizacji z przeszkodami można było zapisywać się tylko w dniu imprezy. Na dwie godziny przed rozpoczęciem sportowej części imprezy, zapisanych było około 100 mniejszych i większych zawodników. Trasa tegorocznego biegu Runaway Junior wytyczona została przez plac zabaw, a także po zielonym terenie dookoła. Miała długość około 1 km i została nieco zmodyfikowana w porównaniu do ubiegłorocznej, między innymi skrócona - ze względu na upał. Startujący mieli do pokonania 10 przeszkód technicznych i kilka naturalnych - podbiegi, zbiegi. Jako przeszkody wykorzystano również urządzenia, zamontowane na osiedlowym placu zabaw.
Zjeżdżały po szamponie do włosów
Najbardziej atrakcyjną i ulubioną przeszkodą jest wodna zjeżdżalnia, którą podczas festynu „Sobota Na Kani” przygotowuje się z ogromnego baneru-plandeki rozłożonego na naturalnym wzniesieniu. Wody dostarczają strażacy-ochotnicy z OSP Gostyń, polewając jednocześnie plandekę i zawodników, a często dostaje się też ich rodzicom. Zawsze i dla każdego to duża frajda. W tym roku zabrakło wody w hydrantach, w momencie, kiedy część dzieci już wystartowała. Na szczęście strażacy mieli pod ręką szampon do włosów, którym wraz z wodą polewany jest baner - zjeżdżalnia. Przez chwilę - dopóki nie znaleziono źródła wody - dzieci zjeżdżały „na szamponie” Bambino. Było pachnąco i również wesoło, ale czegoś brakowało.
Najważniejsze, by zaszczepić sportowego bakcyla
Na mecie na małych i większych zawodników czekały upominek i pamiątkowy medal.
- Każde dziecko bieg wygrało. Dla nas najważniejsze jest by wśród dzieci zaszczepić zamiłowanie do sportu. O to nam chodzi w organizowaniu imprez biegowych - zaznaczył Maciej Dworczak, radny osiedlowy Prawobrzeżnego Gostynia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.