reklama

Gostyń się bawi - "Sobota Na Kani". Capoeira, biegi i tańce. I na to wszystko... leczo

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaHuczna zabawa zakończyła Festyn Prawobrzeżnego Gostynia, nazwany „Sobota Na Kani”. Na imprezę przyszły tłumy mieszkańców, ale nie tylko wieczorna część cieszyła się tak dużym powodzeniem.
reklama

Festyn „Sobota Na Kani” został przygotowany przez radę Osiedla Prawobrzeżnego Gostynia po raz czternasty. To już tradycja, że odbywa się pod koniec wakacji - osoby, które chcą skorzystać z oferowanych na imprezie atrakcji, powinny zarezerwować sobie ostatni weekend sierpnia.

Jak było w tym roku? Ciąg dalszy pod filmem 

Deszcz odpuścił, festyn Osiedla Prawobrzeżnego Gostynia mógł się odbyć

W sobotę, 26 sierpnia 2023 r. pogoda była niepewna. Od rana siąpił deszcz, a niebo wyglądało tak, jakby chmury miały zamiar pozostać nad Gostyniem dłużej, więc organizatorzy mieli dylemat - przygotowywać festyn czy odwołać.
Wybrano drugą opcję.

- Zbyt dużo pracy włożyliśmy w organizację, żeby odwoływać imprezę wostatniej chwili - stwierdził Krzysztof Mazurek, szef rady osiedla Prawobrzeżny Gostyń.

I jak się później okazało, było to bardzo trafne posunięcie. Pogoda dopisała, chmury się rozeszły i nad osiedlem zaświeciło słońce, a to przyciągnęło mieszkańców na boisko przy placu zabaw.

Podczas tegorocznego wydarzenia przygotowano wiele atrakcji. Na początku scenę opanowały dzieci z przedszkola „Bajka”, by pokazać się z muzyznej i wokalnej strony. Później przyszedł czas na pokaz brazylijskiej sztuki walki Capoeira. Członkowie z  gostyńskiego klubu przygotowali szereg akrobatycznych układów, połączonych z charakterystycznymi kopnięciami, które wykonywane były do rytmicznych śpiewów i uderzeń bębna. 

Pyszne jedzenie podczas "Soboty na Kani", którego kucharz nie przepieprzył

Na boisku, gdzie odbywał się festyn smakowicie pachniało potrawą, jaka gotowała się na ogromnej patelni. Paweł Konarczak wraz z pomocnikiem dla wszystkich uczestników festynu, na życzenie organizatorów, przyrządzał leczo. By potrawa wyszła smaczna, potrzeba było 25 kg kiełbasy, 15 kg pieczarek, 20 kg papryki, 10 kg cebuli oraz 15 kg cukinii. Kucharz, który doglądał potrawę i mieszał, zapewnił, że te składniki wystarczą, by przygotować danie dla co najmniej 500 osób. 

- W sumie jest tutaj około 100 kilogramów towaru, na patelni o średnicy mniej więcej 2 metrów. I będzie to raczej łagodne danie. Przewodniczący rady osiedla zastrzegł sobie, żeby dania nie przepieprzyć - wyjaśnił ze śmiechem Paweł Konarczak.

„Sobota Na Kani” - nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych

Dla dzieci i dorosłych dostępne były stanowiska strzeleckie. Pod namiotem Strzelnica Gostyń zaprezentowała różnego rodzaju broń, którą można było obejrzeć, dotknąć, a także odpalić. Najmłodszymi mieszkańcami osiedla Prawobrzeżny Gostyń zajmowały się animatorki, angażując dzieci w różnego rodzaju zabawy i gry.

- Jestem przewodniczącym osiedlowej rady, ale mam taki zespół ludzi, który ochoczo angażuje się w każde przedsięwzięcie. I zawsze jest udane! - powiedział zadowolony Krzysztof Mazurek.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama