reklama

W czerwonej strefie ASF część powiatu gostyńskiego może pozostać nawet rok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W czerwonej strefie ASF część powiatu gostyńskiego może pozostać nawet rok - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RolnictwoKilkadziesięcioro rolników z terenu gminy Krobia pojawiło się na spotkaniu roboczym w sprawie rozprzestrzeniania się Afrykańskiego Pomoru Świń zorganizowanym w piątek, 5 sierpnia tradycyjnie już w sali kina „Szarotka”. Sytuację i przede wszystkim, jakie restrykcję czekają lub mogą czekać producentów trzody chlewnej z obszarów zagrożonych ASF oraz bezpośrednio do nich przylegających naświetliła kierująca służbami weterynaryjnymi na terenie powiatu gostyńskiego Janina Świerczyńska. Jest to związane z wykryciem przed kilkunastoma dniami ogniska choroby (teraz już właściwie ognisk) w obrębie sąsiedniego powiatu rawickiego.
reklama

Prawie 60 gospodarstw w okręgu zagrożonym ASF

Pierwszym poruszonym zagadnieniem była kwestia map odzwierciedlających stopień zagrożenia rozprzestrzenianiem się choroby. Część gmin Krobia i Poniec znalazła się w tzw. strefach kolorowych - czerwonej (wyznaczona w związki z wystąpieniem Afrykańskiego Pomoru Świń) oraz niebieskiej - ochronnej (dawny kolor żółty) wiążących się z określonymi ograniczeniami nałożonymi na rolników m.in. przemieszczaniem świń między stadami. Nie ma natomiast u nas koloru różowego, które to oznaczenie jest wprowadzane, gdy zostaje wykryty ASF u dzików. W sumie w zagrożonym okręgu o promieniu 10 km (kolejno 3 i 7 km) od ogniska na terenie powiatu rawickiego znalazło się 13 krobskich i ponieckich miejscowości.

reklama

- Pierwotnie mówiłam, że będzie to około 56 gospodarstw, ale jest ich troszkę więcej, gdyż musieliśmy w jednym miejscu wydłużyć promień tych 10 kilometrów, konkretnie dotyczyło to miejscowości Śmiłowo i Karzec. (...) Mamy jednak to szczęście, że nie mamy okręgu zapowietrzonego, czyli tego, który jest najbliżej zlokalizowany obok ogniska. Natomiast mamy okręg zagrożony - tłumaczyła Powiatowa Lekarz Weterynarii w Gostyniu.

Zgodnie z rozporządzeniem wojewody w okręgu 10-kilometrowym jest obecnie wstrzymany ruch świń. Nie można nic kupić, nie można nic sprzedać. Szacunkowa ocena trwania takiego stanu to około 6 tygodni od wstępnego oczyszczania i dezynfekcji w rawickim ognisku. Oczywiście pod warunkiem, że w międzyczasie nie pojawią się nowe ogniska ASF (co jak wiemy na terenie powiatu rawickiego już ma miejsce) - więcej o tej sytuacji czytaj TUTAJ.

reklama

W dwóch gospodarstwach nie można było wystawić świadectwa zdrowia świń

Jak informowała szefowa gostyńskiego PIW, do momentu pojawienia się stref kolorowych w naszym regionie rolników obowiązywały tylko zapisy rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi z 2015. Ale z chwilą podziału „na kolory” zaczęło funkcjonować unijne rozporządzenie z 7 kwietnia 2021 r. ustanawiające szczególne środki zwalczania ASF, które wymaga: wszczęcia kontroli bioasekuracji gospodarstw już po pojawieniu się zagrożenia ze strony ASF oraz przeprowadzenie analizy ryzyka odnośnie przemieszczenia świń.

- Dwa gospodarstwa dostały już odmowę przemieszczenia zwierząt. Analiza ryzyka wykazała, że w żaden sposób nie można wystawić świadectwa zdrowia. Jedna przyczyna może wydać się dziwna, ale według danych agencyjnych [Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa - przyp. red] gospodarstwo nie ma na stanie ani jednej... świni. W związku z czym nie można sprzedawać zwierząt, których się nie ma na stanie. My traktujemy takie zwierzęta jako niewiadomego pochodzenia. Ktoś może nam powiedzieć, że to są jego świnie, ale równie dobrze to mogą być świnie zakupione skądś i niezgłoszone. Jak tylko przyszłam tutaj w lutym do pracy powtarzam: porządek w agencji musi być. Bo jest to najczęstsza przyczyna odmowy wystawienia świadectwa i jedna z głównych przyczyn odmowy wypłacenia odszkodowania. Jedyne zwierzęta, które mogą być niezgłoszone w dniu kontroli, obojętnie czy zapowiedzianej czy nie, to są prosięta do 30 dni. Dlatego tak ważne jest, abyście państwo zgłaszali każde urodzenie, przemieszczenie, padnięcie. Na strefach zamiast 7 dni, tak jak było do tej pory, teraz macie państwo na to 2 dni - informowała Janina Świerczyńska.

reklama

W przypadku drugiego z gospodarstw wspomnianych przez powiatową weterynarz przyczyną braku wystawienia świadectwa był całkowity brak bioasekuracji.

Co to jest gospodarstwo kontaktowe?

Z kolei polskie rozporządzenie nakłada na producentów świń dwa nowe obowiązki: posiadania maty wjazdowej przy wjeździe do gospodarstwa, bądź niecki dezynfekcyjnej lub systemu mycia pod ciśnieniem, popularnego karchera, który umożliwia dokładne umycie, zmycie brudu i dezynfekcję sprzętu. Druga kwestia dotyczy występowania gryzoni na terenie gospodarstwa. Szczury i myszy bierze się pod uwagę przy bioasekuracji świń jako przenosicieli  ASF - nie chorują, ale przenoszą.

reklama

Rolnicy są zobowiązania do wykonania minimum dwa razy w tygodniu obchodu swojego gospodarstwa i sprawdzenia obecności gryzoni oraz ustawienia stacyjek do deratyzacji. W przypadku występowania szczurów i braku monitoringu w gospodarstwie sąsiadujące z nim może zostać uznane za kontatkowe.

Gospodarstwa kontaktowe to takie, w których np. była wspólna obsługa lekarska - weterynarz, osoba, która weszła do jednej i drugiej chlewni - np. inseminator, był wspólny transport, m.in. samochód, który przywozi pasze - obecnie na naszym terenie cztery gospodarstwa uznaje się za kontaktowe (przez samochód utylizacyjny, który odebrał padłe sztuki z gospodarstwa, w którym dwa dni później wyznaczono ognisko ASF).

- Dużym problemem na terenie naszego powiatu jest to, że bydło i świnie utrzymywane są razem. Trzeba na głowie stanąć, żeby te zwierzęta oddzielić. Często są to sytuacje, że jest duże pomieszczenie, samo bydło i kilka świń. Jeżeli ktoś w gospodarstwie ma kilka sztuk świń a całe mnóstwo bydła, to albo trzeba zrobić oddzielne pomieszczenie dla świń albo co tu dużo mówić, jak się nie da, mieć tylko bydło - wyjaśniała Janina Świerczyńska, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu.

Rolnik będzie musiał postawić ogrodzenie i stworzyć plac ochrony biologicznej

Ostatnie restrykcje wiążą się z okresem przejściowym - od kwietnia do 31 października tego rok. Jeżeli po tej drugiej dacie, ktoś nie spełni dwóch punktów nie będzie mógł sprzedawać świń poza strefę. A są to: konieczność ogrodzenia pomieszczeń, gdzie utrzymywane są świnie, składowana jest ściółka i przechowywane są pasze oraz posiadanie planu ochrony biologicznej. Ten ostatni jest to w zasadzie powtórzeniem obecnie obowiązujących zasad bioasekruacji m.in. mycie rąk i dezynfekcja sprzętu, zmiana obuwa w strefach czystej i brudnej, oddzielne ubranie do obsługi świń powiększone o udział w szkoleniach i analizę ryzyka przy kontrolach bioasekuracji. Ważne jest udokumentowanie tych poczynań, aby podczas kontroli wiadomo było przykładowo: kto, kiedy i po co wszedł do gospodarstwa?

- My będziemy siedzieć w pracy tak długo, aż państwa świnie wyjdą w świat. (...) Ale będziemy też czekali na to, co dzieje się w Rawiczu, dlatego że to cały obszar rawicki musi być uwolniony, żeby można było uwolnić kawałek Gostynia - mówiła Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gostyniu. 

Najważniejsze wskazówki dotyczące bioasekuracji:

Każde padnięcie zwierzęcia w stadzie należy zgłaszać do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gostyniu

Okres monitorowania Afrykańskiego Pomoru Świń to 15 dni

Strefa czysta - miejsca, gdzie utrzymywane są świnie

Strefa brudna - wszystko to, co nie dotyczy świń i strefy czystej

 

Pytania od rolników:

Jeżeli chodzi o niebieską strefę, czy trzeba coś dodatkowo spełnić przy sprzedaży? Czy zostało tak, jak było?

Odpowiedź Powiatowej Lekarz Weterynarii w Gostyniu: Trzeba spełnić warunki bioasekuracji i nic więcej.

 

Na jakiej podstawie można przemieścić prosięta ze strefy czerwonej do strefy niebieskiej?

Odpowiedź Powiatowej Lekarz Weterynarii w Gostyniu: Ze strefy czerwonej do strefy niebieskiej nie można przemieścić prosiąt. W tej chwili nie ma możliwości prawnej na takie przemieszczenie stada.

 

Jak długo będziemy w strefie czerwonej?

Odpowiedź Powiatowej Lekarz Weterynarii w Gostyniu: Informacje na stronie Głównego Lekarza Weterynarii mówią, że jest to rok. Jak mieliśmy ognisko w zeszłym roku w Lesznie to braliśmy pod uwagę, że będzie to rok - udało się krócej. Ale są też obszary, że jest 1,5 roku i dłużej, a to dlatego, że nakładają się kolejne ogniska.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama