Woda, woda i jeszcze raz woda. Już od dawna mówi się, że kolejne wojny będą toczyły się właśnie o wodę (oby okazało się to nieprawdą). Jeżeli nie zdamy sobie sprawy, co jest naszym największym skarbem, scenariusz rodem z filmów apokaliptycznych w rodzaju Mad Max może nas czekać już za kilkadziesiąt lat. Dlatego powinniśmy dbać o każdy litr deszczówki czy wody w stawie, wód powierzchniowych i podziemnych już tutaj, w naszych małych ojczyznach. A jeżeli kogoś nie przekonuje taka argumentacja, to przedstawmy sprawę w ten sposób: na wodzie można przyoszczędzić podobnie, jak na słońcu.
W czasach, gdy rządzący dążą do opodatkowania coraz mniejszych nieruchomości opłatą deszczową, magazynowanie deszczówki może stanowić „ulgę” dla naszych portfeli. Z myślą o mikroretencji, czyli zwiększeniu retencji wody na terenach prywatnych posesji oraz wykorzystaniu zgromadzonej wody opadowej i roztopowej uruchomiono z początkiem lipca 2021 program „Moja Woda”. Właściciele gospodarstw domowych na łapanie deszczówki mogą otrzymać do 5 tys. zł dofinansowania (refundacja kosztów).
Programem „Moja Woda” objęte są inwestycje, które doprowadzą do zatrzymywania wody opadowej w obrębie nieruchomości objętej przedsięwzięciem, w efekcie czego wody opadowe lub roztopowe z nieruchomości nie będą odprowadzane poza jej teren (np. do kanalizacji bytowo-gospodarczej, kanalizacji deszczowej, kanalizacji ogólnospławnej, rowów odwadniających odprowadzających poza teren nieruchomości, na tereny sąsiadujące, na ulice, place itp.). Wsparcie przewidziano na zakup, montaż i uruchomienie instalacji pozwalających na zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych na terenie nieruchomości. Refundowany jest: zakup przewodów odprowadzających wody opadowe zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego, podziemnego, instalacji rozsączającej; kupno podziemnych lub nadziemnych zbiorników retencyjnych; instalacji rozsączajacych oraz elementów do nawadniania. Nabór trwa w trybie ciągłym do końca maja 2024 r. (szczegóły na stronie nfosigw.gov.pl). Obecnie jednak na stronie WFOŚiGW widnieje informacja o czasowym wstrzymaniu naboru.
Mieszkańcy mają „Moją Wodę”, samorządy - „Deszczówkę+”. Ponad 10 tys. zł dofinansowania z programu realizowanego przez Wielkopolski Urząd Marszałkowski na budowę zbiornika, który gromadziłby wodę opadową z nowowybudowanego żłobka otrzymała gmina Krobia. Tym sposobem powstał zbiornik o pojemności 6,5 m3 (6,5 tys. litrów) zbierający wodę z 394 m2 dachu budynku. Samorząd ma w planach kolejne takie inwestycje: przy powstającej nowej bibliotece publicznej czy przy okazji modernizacji ulicy Ogród Ludowy (zbiornik pod jezdnią na wysokości boiska miejskiego). - Chcemy wprowadzać jak najwięcej dobrych praktyk na terenie naszego samorządu. Także pokazywać możliwości indywidualnego gromadzenia wody opadowej na terenie posesji ograniczając w ten sposób wykorzystanie wody z sieci wodociągowej - mówi burmistrz Łukasz Kubiak.
Mikroretencja przynosi konkretne korzyści – zgromadzoną wodę można wykorzystać na inne cele, choćby podlewanie – dla roślin to lepsza woda, niż ta z kranu, chlorowana. Mniej zużyjemy wody z sieci, mniej zapłacimy, ale też mniej będziemy czerpać z coraz bardziej ubogich zasobów wód podziemnych. W miastach, zwłaszcza ich centrach, często szczelnie zabetonowanych, mikroretencja to skuteczny bufor przeciwdziałający lub niwelujący skutki nagłych i dużych opadów, podtopień. Tak naprawdę, sieć kanalizacji deszczowej często nie jest w stanie odebrać wody podczas gwałtownych opadów deszczu. Stąd biorą się podtopione ulice i domostwa. A gdyby tak zebrać choćby część wody z dachów i wybetonowanych podwórek, a tym samym odciążyć kanalizację deszczową? Zmiany klimatu pokazują, że gwałtowane załamania pogody z ulewami będą coraz częstsze i coraz bardziej gwałtowne.
Gmina Krobia przy przedsięwzięciach związanych z utwardzeniem terenu stosuje rozwiązania przyjazne środowisku, które pozwalają na przesiąkanie wody opadowej do gruntu. Utwardzenie z płyt ażurowych (parkingi) wykonano przy budowie Krobskiego Centrum Usług Społecznych oraz budowie Centrum Biblioteczno-Kulturalnego „KROB_KULT”.
Innym działaniem podejmowanym przez samorządy na przestrzeni ostatnich kilku lat jest sukcesywne odmulane metodą mechaniczną i biologiczną gminnych stawów. Takimi działaniami objęto zbiorniki m. in. w Potarzycy, Domachowie, Grabianowie, Wymysłowie i Starej Krobi. W bieżącym roku rozpoczęły się starania o dofinansowanie na prace przy kolejnych 3 stawach (m.in. w Sułkowicach). Na wykorzystanie zbiorników naturalnych do gromadzenia wód deszczowych w sołectwach poprzez ich oczyszczanie (m.in. w Smogorzewie, Strzelcach Wielkich czy Rębowie) stawiają także władze piaskowskiego samorządu.
W planach gminy Krobia są kolejne inwestycje w tzw. błękitno-zieloną infrastrukturę będące przykładem innowacyjnych rozwiązań w oszczędzaniu i gromadzeniu wód pochodzących z opadów atmosferycznych. Tego typu rozwiązaniem są ogrody deszczowe, które skutecznie zagospodarowują i zatrzymują wodę opadową, dzięki czemu nie jest w całości odprowadzana do kanalizacji. Zapewniają one utworzenie atrakcyjnego terenu zielonego i minimalizują negatywne skutki suszy (dostarczają roślinom wodę, mogą przeciwdziałać podtopieniom). Ponadto ogrody deszczowe oczyszczają wodę opadową, glebę, a dzięki atrakcyjnej zieleni poprawiają jakość powietrza i produkują tlen.
KONKURS! Wygraj 500 zł w gotówce!
Chcemy nagradzać mieszkańców powiatu gostyńskiego, którzy zadeklarują dbałość o środowisko. Kilka osób ma szansę otrzymać 500 zł w gotówce! Wystarczy wypełnić formularz (DOSTĘPNY TUTAJ), nagrać filmik lub udokumentować zdjęciami ekologiczne rozwiązania w swoim domu, a potem przesłać go na nasz adres e-mail: redakcja@zycie-gostynia.pl. Nasz konkurs trwa do końca lutego. Regulamin dostępny jest TUTAJ oraz w siedzibie redakcji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.