Koło Gospodyń Wiejskich z Borku Wlkp. przeżywa metamorfozę. Można to było zauważyć na dożynkach gminnych, które odbyły się wczoraj w Zalesiu. Członkinie KGW Borek, które częstowały gości pysznymi ciastami i kawą, wystroiły się w nowe fartuszki. - Postanowiłyśmy się odnowić – mam na myśli całe koło. A ponieważ miałyśmy okazję zaprezentować się na dzisiejszych dożynkach, naszą metamorfozę zaczynamy od nowych fartuszków – wyjaśnia przewodnicząca organizacji Zofia Przepierzyńska.
Co jeszcze – oprócz strojów „wyjściowych” zamierzają zmienić panie z KGW w Borku? – Pomysły mamy różne. Na pewno będziemy wprowadzały różne pokazy i jeszcze zaskoczymy borecką społeczność. Na razie gromadzimy pomysły, planujemy zorganizować spotkanie, a wtedy wybierzemy te, które najbardziej nam się spodobają – dodaje szefowa KGW w Borku.