reklama
reklama

Wystawa fotograficzna w GOK Hutnik z okazji II rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie. Daria i Anastazja mówią: "Dlatego jesteśmy tutaj"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wystawa fotograficzna w GOK Hutnik z okazji II rocznicy wybuchu wojny na Ukrainie. Daria i Anastazja mówią: "Dlatego jesteśmy tutaj" - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
33
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Kultura Do czwartku, 29 lutego w Gminnym Ośrodku Kultury "Hutnik" potrwa wystawa fotograficzna "Dlatego jesteśmy tutaj" upamiętniająca II rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie. W jej ramach można obejrzeć m.in. zdjęcia ilustrujące zniszczenia wojenne spowodowane przez Rosję Władymira Putina oraz pomoc, jakiej mieszkańcy powiatu gostyńskiego udzielili uchodźcom. - Chcemy pokazać, że wojna nadal trwa, że Polska zrobiła dużo dla Ukraińców i mamy nadzieję, że dalej będzie pomagała, aż do naszego zwycięstwa - mówiły podczas otwarcia wystawy (22 luty 2024 roku) w holu Gminnego Ośrodka Kultury "Hutnik" jej pomysłodawczynie, Daria i Anastazja.
reklama

Coraz częściej słyszy się o "zmęczeniu wojną". Nastroje w Polsce też nie są najlepsze

W sobotę, 24 lutego 2024 roku mija druga rocznica rosyjskiej agresji na Ukrainę. Do tej pory wojna pochłonęła setki tysięcy ofiar, nie tylko żołnierzy, ale również cywilów. Cześć osób uciekających przed "akcją specjalną" rozpętaną przez Władymira Putina schroniła się na terytorium Polski. Wiele ukraińskich uchodźców, szczególnie w początkowym stadium konfliktu przyjęli także do swoich domów mieszkańcy powiatu gostyńskiego. Dary płynęły i nadal płyną szerokim strumieniem. Jednak coraz częściej mówi się o "zmęczeniu wojną".

Wystawa fotograficzna, której autorkami są dwie wolontariuszki zza naszej wschodniej granicy, ma jednocześnie upamiętniać wyjątkową, choć straszną datę, jaką jest 24 lutego 2022 roku, jednocześnie przypominając, że wojna trwa i bez naszej pomocy Ukraina nie poradzi sobie z rosyjską agresją.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJECIEM - KLIKNIJ GRAFIKĘ, żeby PRZECZYTAĆ FOTOREPORTAŻ

"Nawet mała, drobna rzecz się liczy w tym oceanie cierpienia"

- Przebywam w Polsce zaledwie od września i spotkałam się dotychczas tylko z wyrazami sympatii, Polska zrobiła dużo dla Ukraińców i mamy nadzieję, że nadal będzie pomagała, aż do naszego zwycięstwa - tłumaczy Daria.

Z kolei Anastazja przyjechała do naszego kraju w grudniu 2023 roku.

- Tak naprawdę nie wiem jeszcze, co to znaczy pomagać, dopiero się tego uczę i poprzez tę wystawę zobaczyłam, jak Ukraińcy pomagają Ukraińcom, jak Polacy pomagają Ukraińcom i jak nawet mała, drobna rzecz się liczy w tym oceanie cierpienia - zdradza wolontariuszka.

Do udziału w wystawie Daria i Anastazja zaprosiły nie tylko mieszkańców powiatu gostyńskiego, ale swoje rodaczki i rodaków, których historii m.in. związanych z ucieczką przed wojną i próbami przedostania się na bezpieczne terytorium Polski można było usłyszeć w czwartkowe popołudnie w holu GOK "Hutnik".

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

Ukazują ogrom tragedii za naszą wschodnią granicą 

Na sztalugach pojawiły się także zdjęcia ukazujące rozmiar tragedii toczącej się od dwóch lat na Ukrainie.

- Wszystko to są materiały z naszych prywatnych archiwów: moje zdjęcia, fotografie moich rodziców, przyjaciół, którzy mieszkają jeszcze na Ukrainie. Także dużo rodaków mieszkających w Gostyniu odezwało się, gdy usłyszało o tej wystawie i wysłało swoje zdjęcia - tłumaczy Daria.

Dziewczyny przyznają także, że dzięki akcji poznały wiele aktywnych osób z Ukrainy. 

- Chciałybyśmy także, żeby jak najwięcej osób odwiedzało nasz profil facebookowy "Cudzoziemcy w Gostyniu", gdzie mamy wielu Ukraińców, którzy tutaj żyją i mogą się dowiedzieć o różnych imprezach i wydarzeniach w regionie - podsumowuje Anastazja.

W wystawie fotograficznej "Dlatego jesteśmy tutaj' uczestniczyła także przedstawicielka Biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR).

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM FILMOWYM

Wystawę upamiętniającą drugą roczncę wojny na Ukrainie można obejrzeć w GOK "Hutnik" do czwartku, 29 lutego.

 

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama