Wyjątkowy jubileusz Gostyńskiego Klubu Seniora "Złota Jesień". Działają już 50 lat [FILM]

Piątek, 28 października 2022r., stanowił wyjątkowy dzień dla gostyńskich seniorów, należących do klubu „Złota Jesień”. Spotkali się w Dziennym Domu Senior + w Gostyniu by uczcić złoty jubileusz klubu. Na urodziny zaproszono wielu gości. Wśród nich znaleźli się podopieczni domu Senior +, a także gostyńscy samorządowcy. Było dowcipnie, sentymentalnie, wzruszająco.

Klub Seniora „Złota Jesień” został powołany, by otoczyć opieką i troską ludzi starszych, szukających wsparcia w walce z samotnością. W tym celu określono konkretne założenia, które wyznaczyły kierunek działalności organizacji - mówimy o prowadzeniu aktywności fizycznej i umysłowej, zapewnieniu wypoczynku i rozrywki kulturalnej, rozwijaniu zamiłowań i zainteresowań. 

Seniorzy zrzeszeni w klubie starają się realizować te zadania na cotygodniowych spotkaniach. 

- Klub jest bardzo potrzebny, te spotkania również. Nasze panie cały tydzień czekają na to jedno spotkanie. Wiem od ich najbliższych, jak szykują sukienki, bluzeczki, codziennie do innej pogody się dostosowują. Tęsknią, kiedy mamy przerwę - a do takich czasami jesteśmy zmuszeni, chociażby przez pandemię czy urlopy opiekunów z Domu Dziennego Senior +. To tutaj się spotykamy, dają nam „dach nad głową” i opiekę - mówi Mirosława Wasielewska, prezes zarządu klubu „Złota Jesień” w Gostyniu.

Jak działa Klub "Złota Jesień" w Gostyniu?

- Panie najbardziej tęsknią za tymi pogaduchami, a panowie muszą się dostosować i też z nami rozmawiają. Nie zawsze wszyscy mogą się pojawić - czasem coś komuś wypadnie, to są też ludzie starsi. Ale jeśli organizujemy jakieś większe święto - Dzień Kobiet, Dzień Matki czy, jak dziś - Dzień Seniora i urodziny, to stawiają się wszystkie osoby - informuje prezes Klubu Seniora w Gostyniu.

Zapewnia, że w ciagu wielu ostatnich lat gostyńscy seniorzy zwiedzili kawał Polski, spędzili miło czas na różnych piknikach i wyjazdach. Wycieczkom i biesiadom seniorów często towarzyszy śpiew.

Namiastkę tego, jak się bawią członkowie klubu "Złota Jesień" można było zobaczyć podczas jubileuszowych występów artystycznych. Goście usłyszeli utwory „Zagraj mi piękny cyganie”, „Czerwonych korali sznur”, a pani Antonina, ktora ma 96 lat, solo wykonała utwór „Sułkowickie zegary smutno biją”.

Kierunek działania gostyńskim seniorom nadają słowa pieśni, która często im towarzyszy - to „Senioralny hymn przyjaźni”. 

- Kochajmy się, dopóki jeszcze można. (...) Szanujmy się, dopóki czas nam sprzyja. Seniorzy radujmy się, bo takie chwile już nie wrócą, a jeśli nawet kiedyś wrócą to tylko we śnie (...). Trzymajmy się, dopóki jeszcze można, spotykajmy się dopóki czas nam sprzyja - wspólnie śpiewali seniorzy.

Włodarze gminy Gostyń dla seniorów

- Wydarzyło się wiele miłych rzeczy, nie chcemy zepsuć atmosfery i obniżyć poziomu artystycznego - zakomunikowali burmistrzowie.

Jerzy Kulak opowiedział o gminie Gostyń. Mówił o inwestycjach drogowych - budowie obwodnicy drogi wojewódzkiej 434, a także planach związanych z drugą - na drodze krajowej nr 12 (drogę o dł. 17 km), której budowa wkrótce się rozpocznie. A zakończona powinna zostać w 2025 roku.

- Już w przyszłym roku część ruchu tranzytowego z ul. Poznańskiej oraz ulicy Wrocławskiej po prostu zniknie. Wszystkie pojazdy ciężarowe zostaną skierowane na drogę obwodową - mówił Jerzy Kulak w nawiązaniu do terminu zakończenia budowy obwodnicy DW 434.

Naświetlił również sytuację na placu budowy nowej drogi gminnej - łącznika ul. Leszczyńskiej z Wrocławską, przekazując jak bardzo pożyteczne dla mieszkańców stanie się to nowe połączenie komunikacyjne. Włodarze wspomnieli też o planach związanych z modernizacją parku miejskiego, a także wizji utworzenia nowego terenu zieleni.

- Stosunek do starości jest wyznacznikiem do cywilizacji - ten cytat papieża macie zapisany tutaj na ścianie. Staramy sie przede wszystkim uczyć od osób starszych, od seniorow i zadbać o nich jak możemy najlepiej. Opieka, rozrywka - dodał wiceburmistrz.

Po zakończeniu części oficjalnej jubilaci otrzymali tort urodzinowy, przy którym zaśpiewano „Sto lat”, a następnie był czas na rozmowy przy kawie. Nie zapomniano też o zabawie - były tańce z oprawą muzyczną lokalnej kapeli EKA.