W niezwykłych okolicznościach narodziła się w umyśle doktora Waldemara Handke, historyka, archiwisty i wykładowcy Politechnik Koszalińskiej oraz autora m.in. książek „Wielkopolska niezłomna. Żołnierze WSGO "Warta" 1945 - 1946” czy „Wielkopolscy Żołnierze Wyklęci straceni z wyroków sądów komunistycznych”, idea napisania o dwóch bohaterach swojej najnowszej publikacji.
- To się zaczęło 13 grudnia 1981 rok. (...) Miałem wtedy okazję poznać „Kościuszkę”. To było w celi numer 317 aresztu śledczego w Ostrowie Wielkopolskim, a ja wówczas byłem studentem ostatniego roku historii. Pan Marian Rączka został internowany jako niebezpieczny dla systemu człowiek. Ja go zapamiętałem z tego, że wchodząc do celi miał bochenek chleba pod pachą - opowiadał Waldemar Handke o powstaniu książki „Wielkopolski Oddział „Dzielnego” 1945 - 1946" w trakcie promocji dzieła w gostyńskim muzeum.
Jest to opowieść o pochodzącym z Wileńszczyzny i przybyłym na tereny Wielkopolski Gedyminie Rogińskim, pseudonim „Dzielny” oraz wspomnianym już Marianie Rączce, pseudonim „Kościuszko” - żołnierzach konspiracyjnego podziemia antykomunistycznego, jak również ludziach wokół nich skupionych. Kilkudziesięcioosobowy oddział pod dowództwem „Dzielnego” walczył na terenach rozciągających się od Konina, aż po Leszno do momentu ujęcia Rogińskiego w styczniu 1946 (został on stracony w sierpniu tego samego roku). Po złapaniu „Dzielnego” oddział przejął Marian Rączka „Kościuszko, który zawęził pole działania do powiatów: gostyńskiego, kościańskiego i śremskiego.
Podczas prelekcji autor bardzo mało mówił o swojej najnowszej książce zachęcając zebranych pod zapoznania się z publikacją. Bardzo zajmująco za to przedstawiał pozostałe publikacje o członkach Wielkopolskiej Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Warta” oraz straconych wielkopolskich Żołnierzach Wyklętych.
Czytaj również: o święcie organizacji pozarządowych